Ja widzę
Twoje niedoskonałości.
Spalam je
w ogniu mojej miłości.
Chcę
Ciebie kochać takim, jakim jesteś;
nie patrzę
na Twoje wady.
Chciałbym
też, żebyś był doskonalszy,
bo wtedy
radość Twoja byłaby pełniejsza,
ale i bez
tego cieszę się Tobą
i kocham
Cię zawsze takiego, jakim już jesteś.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz