Pomyśl
sobie, jak czuł się Jezus, kiedy siedział przy jednym stole z
Judaszem, wiedząc, że jest on zdrajcą i wcielonym szatanem. Nie
tylko siedzieli razem, ale Jezus nakarmił go własnym ciałem i
krwią pod postaciami chleba i wina.
Pomyśl
sobie, jak czuł się Jezus dając się pocałować Judaszowi,
wiedząc, że to pocałunek zdradziecki.
Wypełnił
to, co należało wypełnić, mimo świadomości daremności czynu
dla swojego zdrajcy i wszystkich zdrajców przyszłości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz