Przyszedł człowiek do miłości
oczekując zmysłowości
a tu przed nim miłość święta
ta co zmysłem jest nietknięta
Stoi patrzy i dotyka
a miłość mu wciąż umyka
nieustanna niewidzialna
ani niczym nietykalna
Nie daje się chwycić ciału
co na ziemi zamieszkało
leci w niebo skąd wytrysła
tam ją dusza znajdzie czysta
oczekując zmysłowości
a tu przed nim miłość święta
ta co zmysłem jest nietknięta
Stoi patrzy i dotyka
a miłość mu wciąż umyka
nieustanna niewidzialna
ani niczym nietykalna
Nie daje się chwycić ciału
co na ziemi zamieszkało
leci w niebo skąd wytrysła
tam ją dusza znajdzie czysta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz