Każdy
dzień jest odkupieniem
wszystkie prace zadość czynią miłości
nieświadomi tego cierpią niemiłosiernie
świadomi męczą się wdzięcznie
miłośnicy męki ukwiecają jałowe pola
smutki przemieniają w radości
rozpraszają obłoki
to promyki prześwitujące przez gęstwiny
wszystkie prace zadość czynią miłości
nieświadomi tego cierpią niemiłosiernie
świadomi męczą się wdzięcznie
miłośnicy męki ukwiecają jałowe pola
smutki przemieniają w radości
rozpraszają obłoki
to promyki prześwitujące przez gęstwiny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz