Szatanie,
skoro
jesteś już osobą
i
masz swoją władzę,
bądź sobie kimś,
bądź sobie kimś,
a
ja zostanę niczym.
Bądź
sobie kimś,
gdzieś
poza mną,
w
twoim urojonym świecie.
Tymczasem
tutaj Bóg żyje,
u
mnie,
w
zwykłym niczym.
Niedługo spotkasz tego swojego urojonego boga osobiście...
OdpowiedzUsuńChodź i weź na klatę te swoje przepowiadanie. Jak ci wypier....lę z liścia to się momentalnie skończy pajacowanie. Nie jestem łagodnym Jakubem. Poznasz gniewny aspekt miłości bracie. odważ się podać jakieś namiary.
Usuń