Istota
upadła nie jest już stworzeniem. W tym właśnie tkwi jej upadek,
że przestaje być stworzeniem. Ta istota nie jest już dziełem
Bożym. Żadne ze słów Bożych nie pada na ziemię, żadne nie jest
próżne. Te istoty, które upadają przestają być dziełem Bożym.
Rzeczywiście, trwają czy istnieją, ale trwanie nie stanowi o
stworzeniu. Ważne jakie jest to trwanie – jakie to istnienie. To,
co trwa w Bogu, zgodnie z Jego zamysłem, może być jeszcze zwane
stworzeniem, lecz to, co trwa po swojemu poza Bogiem, przeciwnie do
Jego zamysłu, stworzeniem już zwane być nie może, bo traci
wspólnotę ze Stwórcą, a stworzenie istnieje tylko w odniesieniu
do Stwórcy. To, co jest w żywym stosunku ze Stwórcą jest
stworzeniem, a to, co w takim stosunku nie jest, stworzeniem nie
jest.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz