Człowieka napadają nieraz myśli, słowa, i zostawiają na wpół umarłego. Ci rozbójnicy potrafią nie tylko zranić czy okaleczyć, ale też zniszczyć ubiór, okraść pieniądze, zabrać dowód tożsamości i klucze do mieszkania. Pomyśl, przechodziłeś ciemną doliną i wystawiłeś się na napaść zbójców. Te mroczne myśli czy słowa, mogły nie tylko cię urazić, obezwładnić, unieruchomić, ale i zniekształcić twój sposób bycia, okraść ciebie z cnót, odebrać ci pamięć o twej tożsamości Bożego dziecka i pozbawić środków na wstępowanie do mieszkania w niebie.
Przyjmij słowo Boże z jego namaszczeniem, abyś się wyleczył z tych napaści, nabrał sił i szedł dalej drogą.
Na podstawie rozważania o Łk 10,30.34.
sobota, 10 maja 2025
Napaści w mroku
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz