Ryśku
ukochany,
wiecznie
wspominany,
ilekroć
do Ciebie przychodzę,
tym
bliżej Boskości dochodzę.
Bo
Ty, oderwany od ziemi,
przebywasz
w niebiańskiej przestrzeni,
smakujesz
wolności słodycze,
nie
zaszkodzą Ci już gorycze.
Przychodzę
do Ciebie, witaj!
Ty
Boga ode mnie powitaj.
Stoję
przed Tobą
-
jesteś w mym sercu.
Idę
do innych
-
zostajesz w sercu.
Przychodzę
znowu
-
jawisz się w sercu.
Pozostań
w sercu,
na
zawsze w sercu;
ja
w twoim, ty w moim,
w
objęciach Boga my razem.
Tę
modlitwę do dziadka, Ryśka Szukalskiego, dla babci, Krysi
Szukalskiej ułożył wnuk, Kuba, żeby mogła się modlić
kiedykolwiek odwiedza grób i zawsze kiedy jej serce śpiewa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz