29
Albo
jak może ktoś wejść do domu mocarza i sprzęt mu zagrabić, jeśli
mocarza wpierw nie zwiąże? I dopiero wtedy dom jego ograbi. 30
Kto
nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; i kto nie zbiera ze Mną,
[ten] rozprasza. (Mt 12,29-30)
21
«Gdy
mocarz uzbrojony strzeże swego dworu, bezpieczne jest jego mienie.
22
Lecz
gdy mocniejszy od niego nadejdzie i pokona go, to zabierze całą
broń jego, na której polegał, i rozda jego łupy. 23
Kto
nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, ten
rozprasza».
(…)
27
Gdy
On to mówił, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego:
«Błogosławione
łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś».
28
Lecz
On rzekł: «Tak,
błogosławieni są raczej ci, którzy słuchają słowa Bożego i go
przestrzegają».
(Łk 11,21-23.27-28)
29
ἢ
πῶς δύναταί τις εἰσελθεῖν εἰς τὴν
οἰκίαν τοῦ ἰσχυροῦ καὶ τὰ σκεύη
αὐτοῦ ἁρπάσαι, ἐὰν μὴ πρῶτον δήσῃ
τὸν ἰσχυρόν; καὶ τότε τὴν οἰκίαν
αὐτοῦ διαρπάσει 30
ὁ
μὴ ὢν μετ’ ἐμοῦ κατ’ ἐμοῦ ἐστιν,
καὶ ὁ μὴ συνάγων μετ’ ἐμοῦ σκορπίζει.
(Mt
12,29-30)
21
ὅταν
ὁ ἰσχυρὸς καθωπλισμένος φυλάσσῃ τὴν
ἑαυτοῦ αὐλήν, ἐν εἰρήνῃ ἐστὶν τὰ
ὑπάρχοντα αὐτοῦ· 22
ἐπὰν
δὲ ἰσχυρότερος αὐτοῦ ἐπελθὼν νικήσῃ
αὐτόν, τὴν πανοπλίαν αὐτοῦ αἴρει
ἐφ’ ᾗ ἐπεποίθει καὶ τὰ σκῦλα αὐτοῦ
διαδίδωσιν. 23
Ὁ
μὴ ὢν μετ’ ἐμοῦ κατ’ ἐμοῦ ἐστιν,
καὶ ὁ μὴ συνάγων μετ’ ἐμοῦ σκορπίζει.
(…)
27
Ἐγένετο
δὲ ἐν τῷ λέγειν αὐτὸν ταῦτα ἐπάρασά
τις φωνὴν γυνὴ ἐκ τοῦ ὄχλου εἶπεν
αὐτῷ· μακαρία ἡ κοιλία ἡ βαστάσασά
σε καὶ μαστοὶ οὓς ἐθήλασας. 28
αὐτὸς
δὲ εἶπεν· μενοῦν μακάριοι οἱ ἀκούοντες
τὸν λόγον τοῦ θεοῦ καὶ φυλάσσοντες.
(Łk
11,21-23.27-28)
«Posiadamy
w naszym wnętrzu silne uczucia. One są jak mieszkańcy miasta w
otoczeniu murów. Wszystkie pasje człowieka muszą czuwać nad
jednym, to znaczy – nad świętością. W przeciwnym razie na darmo
jedna część będzie dążyć ku Niebu, bo inna pozostawi bez
straży bramy i pozwoli wejść kusicielowi, albo też sporami i
opieszałością będzie przeciwstawiać się działaniu części
uduchowionych mieszkańców. [Ci źli mieszkańcy] pozwolą na
zniszczenie wnętrza miasta i zostawią je na pastwę pokrzyw,
trujących chwastów, perzu, wężów, skorpionów, szczurów i
szakali, puchaczy, to znaczy – złych gwałtownych uczuć i aniołów
szatana. Trzeba czuwać – nigdy tego nie zaniedbując – jak
wartownicy, których stawia się na murach, żeby przeszkodzić Złu
wejść tam, gdzie chcemy zbudować Królestwo Boże.
Zaprawdę
mówię wam, że jak długo silny człowiek strzeże z bronią
wejścia do swego domu, tak długo wszystko, co się w nim znajduje,
jest bezpieczne. Jeśli jednak przychodzi inny, silniejszy od niego,
lub jeśli jego drzwi nie są strzeżone, wtedy mocniejszy zwycięża
go, rozbraja. Pozbawiony zaś broni, w której pokładał ufność,
uniża się i poddaje. Silny czyni go więźniem i grabi pokonanego.
Jeśli jednak człowiek żyje w Bogu – poprzez wierność Prawu i
przez sprawiedliwość praktykowaną w sposób święty – Bóg jest
z Nim, Ja jestem z nim i nic złego nie może mu się przytrafić.
Związek z Bogiem jest bronią, jakiej żaden mocarz nie może
pokonać. Jedność ze Mną daje pewność zwycięstwa i łup
wiecznych cnót, dzięki którym na zawsze będzie mu dane miejsce w
Królestwie Bożym. Kto jednak oddziela się ode Mnie lub jest Mi
wrogiem, ten odrzuca przez to broń i bezpieczeństwo, [jakie
zapewnia] Moje Słowo. Kto odrzuca Słowo, ten odrzuca Boga. Kto
odrzuca Boga, przyzywa szatana. Kto wzywa szatana, ten niszczy to, co
posiadał dla zdobycia Królestwa.
Kto
więc nie jest ze Mną, jest przeciw Mnie. Kto nie uprawia tego, co
Ja zasiałem, zbiera to, co zasiał Nieprzyjaciel. Kto ze Mną nie
zbiera, ten rozprasza i przyjdzie, biedny i nagi, do Najwyższego
Sędziego. Ten zaś pośle go do pana, któremu się zaprzedał,
woląc Belzebuba od Chrystusa. Mieszkańcy Gerazy, budujcie w sobie i
w waszym mieście Królestwo Boże».
Jakiś
przenikliwy głos niewiasty wznosi się dźwięcznie, jak śpiew
pochwalny, ponad hałaśliwym i pełnym podziwu tłumem. Wyśpiewuje
nowe błogosławieństwo, czyli chwałę Maryi:
«Błogosławione
łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś!»
Jezus
odwraca się do niewiasty, która wychwala Maryję przez podziw dla
Jej Syna. Uśmiecha się, gdyż słodka jest Mu pochwała udzielana
Matce. Potem jednak mówi:
«Bardziej
błogosławieni ci, którzy słuchają Słowa Bożego i wprowadzają
je w życie. Czyń to, o niewiasto». (III [cz. 3-4], 152: 20
września 1945. A, 6478-6505)
Nel
nostro stesso intimo sono le passioni come tanti cittadini chiusi
fra la cerchia delle mura cittadine. Occorre che tutte le passioni
dell'uomo vogliano la stessa cosa, ossia la santità. Altrimenti,
inutilmente una parte tenderà al Cielo, se poi un'altra lascia
incustodite le porte e vi lascia penetrare il seduttore, o
neutralizza con dispute e pigrizie le azioni di una parte degli
spirituali cittadini, facendo perire la città intima e
abbandonandola al regno delle ortiche, dei tossici, delle gramigne,
dei serpenti, scorpioni, topi e sciacalli, e gufi, ossia delle male
passioni e degli angeli di Satana. Occorre vegliare senza mai
smettere, come scolte messe alle mura, per impedire che il Maligno
entri là dove noi vogliamo costruire il Regno di Dio. In verità vi
dico che, finché il forte guarda in armi l'atrio della sua casa, è
sicuro di tutto quanto è in essa. Ma, se viene uno più forte di
lui, o se egli lascia incustodita la porta, allora il più forte lo
vince, lo disarma, ed egli, privo delle armi in cui confidava, si
avvilisce e si arrende, e il forte lo fa prigioniero prendendosi le
spoglie del vinto. Ma se l'uomo vive in Dio, mediante la fedeltà
alla Legge e la giustizia santamente praticata, Dio è con lui, Io
sono con lui, e nulla di male può accadergli. L'unione con Dio è
l'arma che nessun forte può vincere. L'unione con Me è sicurezza di
vittoria e di bottino di virtù eterne, per cui eternamente sarà
dato posto nel Regno di Dio. Ma chi da Me si stacca o di Me si fa
nemico respinge per conseguenza le armi e la sicurezza della mia
parola.
Chi
respinge il Verbo respinge Dio. Chi respinge Dio chiama Satana. Chi
chiama Satana distrugge quanto aveva per conquistare il Regno.
Perciò, chi non è con Me è contro di Me. E chi non coltiva ciò
che Io ho seminato raccoglie ciò che semina il Nemico. Chi meco non
raccoglie disperde, e povero e nudo verrà al Giudice supremo, che lo
manderà dal padrone al quale si è venduto preferendo Belzebù al
Cristo. Cittadini di Gerasa, edificate in voi e nella vostra città
il Regno di Dio».
Una
trillante voce di donna si solleva limpida come un canto di allodola
sul brusìo della folla ammirata, cantando la novella beatitudine,
ossia la gloria di Maria: «Beato il seno che ti ha portato e le
mammelle che hai succhiato».
Gesù
si volge verso la donna che esalta la Madre per ammirazione del
Figlio. Sorride, perché dolce gli è la lode data alla Genitrice. Ma
poi dice: «Più beati quelli che ascoltano la parola di Dio e la
mettono in pratica. Fa' tu questo, o donna». (4,
288)
Przekład
polski Ewangelii: Biblia Tysiąclecia, wyd. V,
Pallottinum, Poznań 2007 (Mt, Mk, Łk: tłum. o. Walenty Prokulski
TJ; J: tłum. ks. Jan Drozd SDS)
Zapis grecki: wyd. Nestle-Aland 28
Przekład polski Poematu Boga-Człowieka napisanego przez Marię Valtortę: Ewa Bromboszcz (I-IV, VI-VII), ks. Michał Kaszowski (V), Vox Domini, Katowice (I: bez roku, II: 2010, III, cz. 1-2: 2000, cz. 3-4: 2002, IV, cz. 1-2: 2003, cz. 3-4: 2004, cz. 5-6: 2005, V: 2000, VI: 1998, VII: 1999)
Zapis włoski: Maria Valtorta, L’Evangelo come mi e' stato rivelato, Edizioni Paoline, Pisa 2001
Zapis grecki: wyd. Nestle-Aland 28
Przekład polski Poematu Boga-Człowieka napisanego przez Marię Valtortę: Ewa Bromboszcz (I-IV, VI-VII), ks. Michał Kaszowski (V), Vox Domini, Katowice (I: bez roku, II: 2010, III, cz. 1-2: 2000, cz. 3-4: 2002, IV, cz. 1-2: 2003, cz. 3-4: 2004, cz. 5-6: 2005, V: 2000, VI: 1998, VII: 1999)
Zapis włoski: Maria Valtorta, L’Evangelo come mi e' stato rivelato, Edizioni Paoline, Pisa 2001
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz