Do
Czytelnika nabożnego.
Iż nie może nic sprawić, ani ten który sieje, ani ten który pokrapia, okrom Pana Boga, który sam pomnożenie daje: Przetoż ja napodlejszy rozsiewacz tego maluchnego ziarna gorczycnego, z własnego gumna Pańskiego, z sczodrobliwej łaski jego dostanego, uniżenie proszę, tego nałaskawszego OJCA MIŁOSIERDZIA I BOGA WSZELAKICH POciech, który Słońcu swemu każe wschodzić, tak nad złemi jako i nad dobremi i descz swój spuscza tak na grzesznych jako i na sprawiedliwych, aby on sam raczył spuścić z wysokości niebieskich, promień ożywiający Ducha świętego, i descz odwilżający łaski swej naświętszej, na te wszystkie role które w się przyjmą to Ziarneczko gorczycne, aby sie w nich przyjęło i urość mogło, do zasług Królestwa niebieskiego. Czego aby też i mnie nagrzeszniejszemu, z niewysłowionej łaski i dobroci swojej użyczyć raczył, uniżenie proszę wszystkich łaskawych Czytelników moich, o nabożne westchnienie do Majestatu jego naświętszego.
Źródło:
Gabriel Leopolita, Przysmaki dvchowne, gorczyca y kwas, Przedmieście Jaworskie 1619.
Transkrypcja typu „B”: Jakub Szukalski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz