Jeśli
szatan miałby być kiedyś zbawiony, to jakim sposobem? Kto by go
wykupił? Wiemy, że Chrystus przyjął zwyczaj ludzki, aby wykupić
go od grzechu, a zwyczaj szatana kto by przyjął?1
Ten, kto przyjmuje zwyczaj szatana, zstępuje do piekła. Wiemy też,
że Bóg przyjął wszystko, co ludzkie, oprócz grzechu (Hbr
4,15). Nie wydaje się więc, aby Bóg mógł przyjąć zwyczaj szatana. Widzimy jednak, że
Bóg wykorzystuje ten zwyczaj ‒ dopuszcza działać złemu, aby człowiek się nawrócił.
W przypadku szatana nie możemy jednak mówić nawet o zwyczaju czy
jakiejś naturze, ponieważ sam szatan okazuje się zwyrodnieniem. Mówimy więc o
tym jedynie przez podobieństwo. Zauważamy w złym duchu pewną
zwyczajność niezwyczaju i przez to względnie tylko mówimy o
zwyczaju szatana.
1 Por.
św. Grzegorz Wielki, Moralia
o Hiobie IV,
7, 12; PL 75, s. 643. „Nasz Odkupiciel stał się nie aniołem,
lecz człowiekiem, gdyż musiał stać się wątpiącym tak dalece,
jak ten, kogo wykupił; aby zarówno opuścił zagubionego anioła przez
nieprzyjęcie, jak i naprawił człowieka przez przyjęcie”.
Przekład tego zdania z języka łacińskiego: J. Szukalski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz