NA KWIETNĄ NIEDZIELE.
Księgi
wszystkich Proroków, objaśnił samym sobą, nadoskonalszy Mistrz
zbawienia naszego.1
To
sie wszystko zstało, aby sie wypełniło, co powiedziano jest przez
Proroka.2
Wielki
Prorok Pański Izajasz, przypatrując się niewybadanym tajemnicom
Bożym, samym tylko Prorokom, których widzącymi zwano, objawionym,
a przed inszemi ludźmi zakrytym, tak mówi:3
Będzie
wam widzenie wszystkich rzeczy,
jako słowa Ksiąg zapieczętowanych, które gdy dadzą czytać temu
który umie czytać, rzekną: Czytaj te Księgi; A on odpowie: Nie
mogę, bo są zapieczętowane; A gdy zaś będą dane temu Księgi,
który czytać nie umie, i rzekną mu: Czytaj – on odpowie: Nie
umiem czytać. A iż taka była dola, wszystkich ludzi Starego
Zakonu, jawnie o tym świadczy głos Boży, tak do tegoż Proroka
mówiący: Idź a powiedz ludowi temu – SŁUCHAJCIE SŁUCHAJĄC, a
nie rozumiejcie, baczcie i widzcie, a nie poznawajcie. Co jeśli
niektórzy z nich cokolwiek czytać umieli, i w objawieniu Bożym,
cokolwiek się im błysnęło przed oczyma, i to zaś prędko przed
nimi zamkniono, i zapieczętowawszy, położono na nieprzestępnym
łonie Boga wszelkiej umiejętności. Jako to objawiono Janowi ś.
który widział na Tronie siedzącego, w prawej ręce Księgi
popisane, i wewnątrz, i zwierzchu zapieczętowane siedmią pieczęci4
– i widział Anioła mocnego, głosem wielkim wołającego: kto
jest godzien otworzyć te Księgi, i odpieczętować pieczęci ich?
Czego iż żaden nie mógł dokazać, ani na niebie, ani na ziemi,
ani pod ziemią, dlatego rzewliwie płakał. I było zaprawdę o co.
Abowiem w tych Księgach, wszystkie nauki zbawienia naszego, były
zamknione i zapieczętowane. Jednakże nie długo dano płakać
Janowi świętemu – abowiem ujźrzał Baranka, jakoby zabitego,
który przyszedł, i wziął Księgi, z prawice onego siedzącego na
Tronie, i odpieczętował pieczęci ich, i otworzył je. Piękne
zaprawdę widzenie, i barzo ucieszne objawienie – które się
wypełniło w Zbawicielu naszym, Jezusie Chrystusie, istotnym Baranku
Bożym – który się teraz gotując, jako Owieczka na zabicie, i
jako Baranek na strzyżenie,5
już się przybliża, do otworzenia tych Ksiąg zamknionych, w
których są wszystkie obietnice, i figury, i Proroctwa
zapieczętowane; jako to na oko obaczymy, z otworzonych Ksiąg
Zachariasza Proroka, którego słowa, o Chrystusie dawno powiedziane,
przedtym były zamknione, i zapieczętowane, a teraz już otworzone,
i oczywiście objaśnione, w JEZUSIE CHRYSTUSIE, Panu i Królu
naszym, na Oślicy do Jeruzalem jadącym, do którego nabożnie
westchniejmy, aby i nas niegodnych, raczył przysposobić łaską swą
naświętszą, do czytania, i wyrozumienia tego Proroctwa
pociesznego, i zbawieniu naszemu potrzebnego.
Iż
Proroctwo nie ludzką wolą na świat jest przyniesione, ale od Ducha
świętego, który jest badaczem tajemnic Bożych, dosyć jasne i
poważne mamy świadectwo Książęcia Apostolskiego;6
z którego łacno się domyślić możemy, iż każde Proroctwo,
przechodziło wszelki rozum przyrodzony, i nie mogło być zrozumiane
od żadnego człowieka, okrom oświecenia łaski Bożej, która jest
przez Jezusa Chrystusa, na świat przyniesiona. Zaczym ktoby chciał
te Księgi czytać, i rozumieć, bez Chrystusa nic nie wyczyta, i nic
nie zrozumie, by był namędrszy; bo Księgi te wysoko są położone,
i mocno zamknione, i tak potężnie zapieczętowane, że ich żaden
rozumieć nie mógł, przed przyściem Syna Bożego. A któż,
proszę, mógł zrozumieć, przed przyściem Pana Chrystusowym, one
słowa Mojżesza mówiącego:7
ZSTAŁ SIĘ WIEczór i poranek dzień jeden? A czemuż w kupę złącza
poranek z wieczorem, które tak są różne, i dalekie od siebie?
albo czemu pierwej kładzie wieczór niż poranek? nie zgadnie tego
Divinus,8
albo raczej devius9
Plato, nie zgadnie tego Princeps,10
albo raczej præceps11
Aristoteles – abowiem nie znają Baranka,12
który te słowa sam w sobie w te czasy objaśnił, 13gdy
przedwieczny Syn Boży, będąc najśliczniejszym porankiem, z
przedwiecznego Ojca światłości, przedwiecznie wynikającym,
złączył się w jedno z ciemnym wieczorem, naszej doczesności, i
ten, którego jest noc i dzień,14
złączył w jeden dzień łaski, najjaśniejszy dzień Bóstwa
swojego, z okropną nocą naszej śmiertelności. A jeszcze puścił
wprzód wieczór, gdy zakrył wszechmocność w słabości, gdy
zakrył mądrość w prostości, gdy zakrył nieśmiertelność w
śmiertelności, gdy zakrył Bóstwo niewidome, w widomym
człowieczeństwie swoim. Więc i one trudne słowa Proroctwa
Dawidowego, które mówi do wszystkich Królów wszystkiego świata,
kto mógł zrozumieć? A teraz Królowie rozumiejcie, i ćwiczcie się
wy którzy sądzicie ziemie.15
Całujcie Syna by sie kiedy nie rozgniewał Pan, i poginęlibyście z
drogi sprawiedliwości. O jako to były zamknione słowa: Całujcie
Syna.16
A któregoż to syna mają całować, wszyscy Królowie, i wszyscy
Sędziowie świata, by nie poginęli z drogi sprawiedliwej? By tu
wszyscy Królowie i Sędziowie świata, ze wszystkiemi Mędrcami
swojemi, połamali sobie głowy, chcąc zrozumieć te słowa, nigdyby
do wyrozumienia ich przyść nie mogli, bez objaśnienia mądrości
Boskiej, który skarbnicą będąc,17
Zbawiciel nasz Jezus Chrystus, dostatecznie to objaśnił w samym
sobie; abowiem on będąc jednorodzonym Synem Króla nad Królmi, i
Pana nad Pany, dlatego zstał się synem człowieczym, z pokolenia
Królewskiego narodzonym, aby wszyscy Królowie ochotnie, za powodem
nowej gwiazdy, do niego bieżąc, i jako z najniższym ukłonem,
całując go, dali pobudkę i inszym Królom i Panom, aby toż
przykładem ich czynili. Ale iż Królowie ziemscy byli grzesznemi, i
barzo niesposobnemi do pocałowania tego Syna Bożego, na którego
śliczność, dziwuje sie Słońce i Miesiąc, i sami naśliczniejszy
Aniołowie, napatrzyć sie nie mogą – 18dlategoż
i ten łaciński tekst, Apprehendite
disciplinam,
i Polskie przetłumaczenie, Przyjmujcie karność – potrzeba im
zrozumieć, w tymże samym Jezusie Chrystusie, który będąc wolny od
wszelkiego grzechu, i niewinny będąc żadnego karania, przedsię
przyjął na się karanie grzechów cudzych, dając pobudkę
wszystkim grzesznikom, aby sie nie chronili karania za własne
grzechy swoje, do których nawiętszą okazją zwykli dawać, z
siebie Królowie, dla wolności, i swobody, i dostatków swoich,
dlategoż też oni naprzód powinni łapać sie tej karności, którą
widzą na własnym Synu Bożym, któremu Ociec Niebieski nie
przepuścił, ale go uderzył dla złości ludu swego.19
Co jeśli dla cudzych grzechów, tak srodze uderzył Królewica
niebieskiego, podobno nie uderzy Króla ziemskiego dla jego grzechów
własnych? 20Bądźcie
tego pewni, że uderzy, bo on nie ma względu na żadnego. Bądźcie
tego pewni że uderzy, bo on jest, który rozpasuje Króle z Pasa
Rycerskiego, i przepasuje powrozem biodra ich.21
Bądźcie tego pewni że uderzy, bo on jest tak straszny, który
odejmuje ducha Książętom, i jest ogromnym wszystkim Królom
świata.22
I dlategoż teraz Królowie rozumiejcie, i uczcie sie wy którzy
sądzicie ziemie, służcie Panu w bojaźni, i rozradujcie sie z
drżeniem, przyjmujcie karanie, by sie kiedy nie rozgniewał Pan, i
poginęlibyście z drogi sprawiedliwej, gdyby sie rozżarzył gniew
jego.
23Ale
i one słowa tegoż króla Dawida:24
Dzień dniowi wypowiada słowo, a noc nocy objawia umiejętność,
kto mógł dostatecznie zrozumieć ze wszystkich Mędrców świata?
nietylko pojedynkiem, ale chociajby sie wszyscy na jedno miejsce
zgromadzili, i powszechną dysputacją swoją, te słowa po jednej
literze rozbierali, nigdyby sie nie sprawili do skończenia świata,
gdyby ich był nie objawił sam w sobie, Zbawiciel nasz Jezus
Chrystus, który nam w tych słowiech pokazał, i początek zguby, i
początek naprawy natury ludzkiej. 25Abowiem
noc nocy objawiła umiejętność w te czasy, gdy Szatan przeklęty,
który jest wieczną nocą, zalecał umiejętność dobrego i złego,
pierwszej Matce, wszytkich żywiących, Jewie, i zawiódł ją w
ciemną, i barzo okropną noc, przestępstwa Przykazania Bożego. Ale
zaś dzień dniowi opowiedział słowo, kiedy naśliczniejszy Anioł
niebieski, żadnej nocy niemający, zwiastował słowo przedwieczne
Naświętszej Pannie, która też była jaśniejszą nad każdy dzień
napogodniejszy, bo nigdy nie miała żadnej chmury, i żadnej zmazy,
ale wszystka była piękna, nie tylko w postaci dusznej i cielesnej,
ale i w odzieniu swoim. Abowiem odziana jest Słońcem, a Miesiąc ma
pod nogami swymi, i Koronę ze dwunastu gwiazd na głowie swojej.
26A
któż, proszę, mógł zrozumieć one trudne słowa Dawidowe:27
W jedno społem bogaty z ubogim? Nic tu nie poradzi mądrość
świecka, która daleko kładzie bogatego od ubogiego; bo mocno się
zamyka bogaty przed ubogim, i daleko stroni ubogi od bogatego, według
pompy tego świata obłudnego. Ale kto pojźrzy na Chrystusa zaraz te
słowa rozumie, gdy w nim obaczy Boga bogatego w miłosierdziu, w
jedno złączonego, z ubogim człowiekiem, w przyjętej naturze jego,
która była od zbójce piekielnego, ze wszystkich klejnotów
obdarta, i obnażona. Co jeśli Syn Boży objaśnił Proroctwa
Dawidowe, który nad wszystkie starsze nawięcej rozumiał, a cóż
mniemasz o inszych Proroctwach? to rozumiej, iż są wszystkie tak
objaśnione, iż od każdego natępszego rozumu, wiarą Chrystusową
oświeconego, mogą być zrozumiane, gdy bywają od Doktorów,
Kaznodziejów, wykładane. Już objaśnił sam w sobie Jezus
Chrystus, one dziwne i niepojęte słowa Izajasza Proroka mówiącego:28
Oto
Panna
pocznie,
i porodzi Syna, i będzie nazwane Imię jego, Bóg
z nami.
Abowiem sam Syn Boży z Panny jest poczęty z Panny narodzony, i
światu ukazany, czego nigdy natura nieumiała, czego wszytka mądrość
świetcka nie rozumiała, to już teraz umie mądrość
Chrześciańska, czytając ich objaśnienie w Zbawicielu swoim – o
którym to by nawiętszy prostak z ludzi Chrześciańskich, tak
wyznawa na każdy dzień. Wierzę
w Jezusa
Chrystusa,
Syna Bożego jedynego, Pana naszego, który się począł z Ducha
Świętego, narodził sie z Panny Mariej.
29A
iż miedzy inszemi Proroctwy nie pośledniejsze jest to Proroctwo
Zachariasza Proroka, który na wszystkie Kapłany i Lewity starego
Zakonu, woła mówiąc:30
POWIEDZCIE CÓRCE SJOŃSKIEJ, Oto król, który jedzie tobie cichy,
siedzący na Oślicy, i Oślęciu synu jej podjarzemnym. 31Dlatego
Mistrz zbawienia naszego, dziś wsiadł na Osła, i jedzie na nim, do
stolicznego Miasta Królów Żydowskich; a to dlatego, aby obietnice
Boże, przez Proroki uczynione, usprawiedliwił w samym sobie.
Abowiem wierny jest Pan Bóg, we wszytkich słowach swoich, i święty
we wszystkich sprawach swoich; który aczkolwiek nie ma na sobie
żadnej obligacjej, aby miał komu co obiecować, i nie ma żadnego
obowiązku, aby miał komu o sobie sprawę dawać, przedsię on
niewierności ludzkiej zabiegając, we wszystkim sie każdemu
usprawiedliwia, jako go w tym wyświadcza Król i Prorok, tak mówiąc
do niego:32
OTO PANIE UMIŁOWAŁEŚ PRAWdę, a niewiadome, a barzo skryte
tajemnice, mądrości twojej, objawiłeś mi; Abyś sie
usprawiedliwił w mowach twoich. A iż był P. Bóg obiecał, iż Syn
jego miał sie zstać Królem pokornym, na Oślicy, i Oślątku do
Córki Sjońskiej przyjeżdżającym, dlategoż istotnie, to sam w
sobie wypełnia. Abowiem jakożby inaczej, niewierny naród ludzki,
miał był wierzyć prawdzie Chrystusowej, gdyby w nim nie widział
tak poważnych, i tak zacnych Proroctw wypełnionych? Oto widzieli
Żydowie, a przecię nie uwierzyli, i teraz nie wierzą. Widzieli
nieme usta, mocą Chrystusową rozwiązane; widzieli ślepe oczy
otworzone, i nowe oczy ślepo narodzonemu darowane; widzieli chrome
uzdrowione, i jako Jeleń wyskakujące; widzieli więźnie
Szatańskie, z opętania i niewolej jego wyzwolone; widzieli i umarłe
do żywota przyprowadzone; A cóż im pomogło? Tak wiele, jakoby
groch na ścianę miotał – bo tak to do ich serca przystać
niechciało, jako nie przystanie suchy groch do ściany. Ten tedy
Mistrz zbawienia naszego, z tej miary Oślice i Oślęcia potrzebuje,
aby to wszystkim pokazał, iż on jest własnym Królem, którego
Prorok Boży ukazując, woła z rozkazania Bożego: POWIEDZCIE CÓRCE
Sjońskiej: Iż Król twój przychodzi tobie cichy, siedzący na
Oślicy i oślątku jej podanym. 33Którego
głosu barzo miłego, iż niechcą słuchać niewierni Żydowie, nie
mogą sie już więcej ozywać do tego, aby dusze ich miały być
Córkami Sjońskiemi. Abowiem niechcą poznać i przyjąć tego
nałaskawszego Pana, który umiłował brany Sjońskie, nad wszystkie
przybytki Jakóbowe,34
i obrał sobie w Sjonie mieszkanie, i w nim założył kamień drogi
i wybrany,35
na którym jest zasadzony wszystek grunt zbawienia ludzkiego, którym
iż wzgardzili, budownicy Sjońscy, niechcąc na nim stawić
budowania swego, ale jakiś inszy Sjon budowali na krwi, dlategoż
została Córka Sjońska jako Maszt na pagórku, i jako chłodnik w
ogrodzie ogórkowym,36
i już jest Sjon zorane jako rola, i Jeruzalem zostało jako gromada
kamieni. Zaczym już niegodna Synagoga Żydowska, aby miała być
zwana Córką Sjońską. Abowiem Córka Sjońska wołała do Pana
Boga o Messjasza pokornego mówiąc: SPUŚĆ PAnie Baranka,
panującego ziemi z opoki, puszczy, do góry Sjońskiej.37
A ta zaś, tego Baranka związawszy, i skrępowawszy, wydała w ręce
okrutnym katom, którzy go ze wszystkiego odzienia jego ostrzygszy,
potym okrutnie zabili. 38Zaczym
słusznie mogą być okrutni Żydowie nazwani synami Belialowymi,
który się wykłada bez jarzma, abowiem i oni połamali jarzmo, i
porwali związki, i mówili wszyscy w obec, i każdy zosobna: Nie
będę służył. 39Nie
godni tedy aby je zwali Córkami Sjońskiemi, ale raczej Synami
Edomskimi, którzy sie wykładają krwawemi. Abowiem i oni ruszyli
sie na krew Proroków Pańskich, i na krew samego Pana wszystkich
Proroków, jako im to sam Pan Bóg wymawia, odpędzając ich od
siebie, i mówiąc:40
Gdy wyciągniecie ręce wasze do mnie, odwrócę oblicze moje od was.
A gdy zagęszczać będziecie Modlitwy wasze do mnie, nie wysłucham
was, bo ręce wasze pełne są krwie. Aza nie są Synami krwie,
którzy Wielkiego Proroka Izajasza, przetarli na poły piłą
cieszką? Aza nie Synowie krwie, którzy Proroka w żywocie
macierzyńskim poświęconego, ukamienowali? Aza nie Synowie krwie,
którzy posocznemi paszczekami swojemi, pragnąc krwie Proroka nad
wszystkiemi Proroki, wołali do Piłata: Krew jego na nas i na
dziatki nasze? Zaprawdę41
godni są z każdej miary, aby byli zwani synami krwie, według
prawdziwych słów, istotnej prawdy, tak do nich mówiący:42
OTO JA POSYŁAM DO was Proroki, i w Piśmie uczone, i z nich
pozabijacie, i ukamienujecie, i biczować będziecie w Bożnicach
waszych, aby sie zlała na was wszystka krew, które jest wylana na
ziemię, od krwie Abla sprawiedliwego, aż do krwie Zachariasza syna
Barachiaszowego, któregoście zabili, miedzy Kościołem i Ołtarzem.
Od tejci krwie prosił wyzwolenia, mądry i pobożny Król, wołając
do Pana Boga:43
WYZWÓL mię ze krwie Boże, Boże zbawienia mego. 44A
iż sie Żydowie w tej krwi kochają, aż po dziś dzień, znać to
po ich wielkiej nienawiści, którą mają przeciwko Chrystusowi,
którego przeszladują w dziatkach Chrześciańskich, i w
przenaświętszym Sakramencie, gdy go dostać mogą – 45dlategoż
Synagoga Żydowska, już niegodna tego, aby ją zwano Córką
Sjońską, ale Córką łotra Piekielnego, gdyż ją tak nazwał sam
Pan Bóg, mówiąc do niej:46
TERAZ BĘDZIESZ SPUstoszona Córko łotrowska. A słusznie jej
zaprawdę służy i to przezwisko; abowiem niesłychanym
okrucieństwem swoim, po łotrowsku sobie postąpiła z Zbawicielem
świata. Gdy wierutnego Łotra Barabbasza wypuściła, który był
dla zwady i mężobójstwa wrzucony do więzienia, a Chrystusa
niewinnego, i owszem dobrodzieja wielkiego, i niewidanego cudotwórce,
na krzyż wywoławszy, miedzy dwiema Łotrami powiesiła. A więc to
Córka Sjońska? I owszem Córka Łotrowska, która z dopuszczenia
Łotra piekielnego, obrała sobie łotra wierutnego, który jej
nauczył wszelakiego łotrostwa, wszelakich zdrad, i chytrości, i
wszelkiego okrucieństwa, któreby rada wykonała, gdyby mogła – i
będzie okrutnie wykonywać, gdy sie jej do tego otworzy droga, za
przyściem przeklętego Antykrysta, którego ona z Synami swojemi
przijmie przychodzącego, w imię Diabelskie, na koniach i wozach
pysznych, ponieważ niechciała przyjąć, Króla swego pokornego,
przyjeżdżającego na Oślicy, w Imię Pańskie, którego jej
ukazując, jejże własny Prorok mówi: Oto
Król twój idzie tobie cichy, siedzący na Oślicy.
47A
iż mówi, Oto, tedy z tej miary słusznie może być nazwany, nie
tylko Prorokiem, uprzedzicielem Pańskim. Abowiem używa, słowa
ukazującego, którym jakoby obecnego wystawia przed oczy ludzkie. 48A
gdy mówi, Król, upomina do uczciwości, i miłości wszytkich
poddanych jego, abowiem Król, nie tyran któregoby sie trzeba lękać,
nie okrutnik, przed którym trzeba uciekać, nie łupieszcza podatków
i poborów, któregoby żaden znieść nie mógł; Król taki, który
tobie niesie sam w sobie, wszystkie skarby, dobroci i umiejętności
Bożej, Król taki, który tobie niesie wielkie miłosierdzie, i
obfite odkupienie. Król taki, który tobie niesie wszystkie zasługi,
do osiągnienia Królestwa niebieskiego potrzebne; 49przeciwko
któremu tym ochotniej masz wybieżeć, iż nie jest Królem obczym,
ale twoim, tobie obiecanym, tobie darowanym, z twego pokolenia
narodzonym, twoim własnym piątnem obrzezania naznaczonym, i twój
naród tak miłującym, że nie ty pierwej idziesz do niego, ale on
pierwej idzie do ciebie, albo raczej idzie tobie, ze wszytkiemi
pożytkami zbawiennemi, tak dalece, że ich przed tobą nikomu
otworzyć, i udzielić niechce. Przyszła do niego niewiasta
Chananejska,50
prosząc za Córką swoją, od Szatana opętaną, i mizernie
utrapioną, aby ją wyzwolić raczył, ali on nie odpowiada i słówka
jednego; skąd sie możesz domyślić, że jej nietylko na ścieżą
niechce otworzyć, ale bynamniej uchylić niechce drzwi, do
nieprzebranego miłosierdzia swego. A gdy ona tym barziej wołając
prosiła, słuchajże najkochańszy narodzie Chrystusów, co od Króla
twego usłyszała: Nie jestem posłany, jedno do owiec, które
zginęły z domu Izraelskiego. A gdy jeszcze i za tą surową odprawą
wołać nie przestała, przywiodła do tego zwolenniki Pańskie, że
sie za nią przyczyniając, rzekli: uczyń ją wolną. Abowiemci woła
za nami. Słuchajże co i tym odpowiada ten Król Żydowski: Nie jest
rzecz dobra, brać chleb synowski, i miotać psom. O słowa dziwne,
wielką pociechę Żydom, a wielką trwogę ludziom Pogańskim
czyniące. Oto Żydy zowie Synami nakochańszemi, za stołem
siedzącemi, a Pogany przyrównywa psom, pod stołem stojącym, i
odrobin z stołu Pańskiego czekającym. Cóż tedy więtszego nad
Żyda, albo co nadeń zacniejszego, i Chrystusowi kochańszego? Nic
przedtym nie było z żadnej miary. Abowiem ich były obietnice, ich
było prawo, i ich był Testament, i ich Patriarchowie i Prorocy, ich
wszyscy Ojcowie Święci, z których jest według ciała Jezus
Chrystus, Bóg nadwszystko błogosławiony.51
A cóż nad to droższego, co nad to zacniejszego? A czemuż
bezrozumny narodzie Żydowski nie ruszysz sie co rychlej, i nie
wybieżysz przeciwko temu Królowi twemu własnemu, i do ciebie
ochotnie z tak wielkiemi pociechami, i z tak wielkim uraczeniem
twoim, przychodzącemu? A wszakeś wołał na wszystkę gębę,
podnosząc ją do nieba, i mówiąc: Rossę spuśćcie niebiosa, a
obłoki niechaj spuszczą sprawiedliwego, niechaj sie otworzy ziemia,
a niechaj urodzi Zbawiciela.52
Otóż już teraz idzie do ciebie, jako najwdzięczniejsza rossa, oto
idzie do ciebie jako najciższy i najdrobniejszy deszcz.53
A czemusz cię nie może zmiękczyć, tak wielka łaska i dobroć
jego? Krzyczałeś ze wszystkiego gardła mówiąc: O BODAJEŚ
ROZERWAŁ NIEBIOSA54
– i zstąpił – otóż on to uczynił, iż zstąpił, otóż
idzie do ciebie. A czemusz ty niechcesz rozerwać zamknionego i
zatwardziałego serca twego, i niechcesz go przyjąć, ponieważ cię
prosi, mówiąc: SYNU MÓJ DAJ MI SERCE TWOJE55
– podobno cię obraża, że idzie cichym i pokornym; niebaczny i
bezrozumny, który gardzisz wodami Syloe,56
błogosławieństwa Bożego, cichuchno płynącego, a obierasz sobie
gwałtowną powódź przeklęctwa jego, z szumem wielkim na cię
przychodzącego – przetoż będziesz go miał dostatek, nietylko w
pełnych brzegach – ale na każdym miejscu, według Proroctwa
Mojżeszowego,57
który to obiecował, iż za tę niewdzięczność twoję, będziesz
przeklętym, i w mieście i na polu, będziesz przeklętym, ty sam, i
owoc żywota twojego, i owoc ziemie twojej, i stada wołów twoich, i
trzody owiec twoich, przeklętym będziesz, i wchodząc, i wychodząc,
i przepuści na cię P. Bóg i bojaźń, i przeklęctwo, i na
wszystkie sprawy twoje, tak długo, że cię zetrze, i zatraci prędko
dla wynalasków twoich, przez które opuściłeś go – za co skarze
cię Pan Bóg, bezrozumnością, głupstwem, i szaleństwem, abyś
śrzód białego dnia macał, jako ślepy. Których wszytkich plag
Boskich wykonanie, oczywiście widziemy, w tym przeklętym narodzie,
i z tym szaleństwem, i z tą bezrozumnością ich, że widząc nie
widzą, i mając oczy, macają jako ślepi, a domacać sie nie mogą
tej prawdy, którą im Pan Bóg ukazował, w rozmaitych figurach, iż
Messjasz miał bydź cichym, i pokornym. 58Toć
im ukazał w Ablu niewinnym, od złośliwego Kaima na pole
wywiedzionym, i okrutnie zabitym. Toć im ukazał w Abraamie, po
cudzej ziemi pielgrzymującym. Toć im ukazał w Jakóbie, przed
odpowiedzią brata swego uciekającym. Toć im ukazał w Józefie,
którego bracia jego w wielkiej nienawiści mając, i rozmaitemi
sposobami nad nim sie pastwiąc, naostatek przedali go cudzociemcom
nieznajomym. Wielką tedy bezrozumnością skarał je Pan Bóg, iż
tak jasnych rzeczy nie widzą, których mogliby sie i rękami
dotknąć, chociajby ślepemi byli. Nie dziw tedy że nie rozumieją,
i tych słów jasnych, któremi aż do dziśdzień woła na nich
ichże własny Prorok Zachariasz, mówiąc do wszystkich
Kaznodziejów, następców swoich: Powiedzcie Córce Sjońskiej: Oto
Król twój idzie tobie cichy, siedzący na Oślicy. A na cóż
powiadać głuchym? Oto sie zstali podobnemi Żmijom głuchym, które
zatykają uszy swoje, aby nie słyszały głosu tego mądrego
zaklinania mądrości Boskiej. A na cóż ukazować ślepym? Oto
macają jako ślepi w południe, abowiem zaszło im słońce jeszcze
zawidoku, dla tego iż wzgardzili światłością świata, Jezusem
Chrystusem, w którym są wypełnione wszytkie Proroctwa dawne, i to
dzisiejsze Proroka Zachariasza, ukazującego Króla ich, na Oślicy
jadącego. A czemuż ten bezmózgi naród czeka inszego Króla, na
bystrych koniach, i pysznych wozach jadącego, ponieważ nigdy nie
mieli na to obietnice, nigdy nie mieli na to żadnego proroctwa, ale
i owszem zawsze im Pan Bóg wystawiał przed oczy Oślę i Oślicę,
które miały bydź pojazdem tego Króla, cichego i pokornego.
Dlategoć Abraham Patriarcha wielki, wsiadł na Osła, gdy miał Bogu
ofiarować syna swego,59
aby Córka Sjońska wiedziała, że ten nazacniejszy potomek
Abrahamów, w którym mają bydź błogosławione wszystkie narody
świata, miał drogę posłuszeństwa swego odprawować, wsiadszy na
pokornego Osła.
Dlategoć
zacny Patriarcha Jakób, dając błogosławieństwo synom swoim,60
tym błogosławi Judę, iż miał przywiązać oślątko swoje do
winnice i Oślice swoje, do winnej macice, aby pokazał iż Messjasz,
który sie z jego pokolenia miał narodzić, miał to istotnie
wypełnić, że i Oślątko ludzi Pogańskich, miał wyprowadzić z
przeklętych Winnic Sodomskich, których grona, zoły pełne, i
których jagody żółcią Żmijową napełnione, a miał to oślątko
przywieść, i przywiązać, do najrozkoszniejszej Winnice swojej, i
z nim pospołu Oślicę starą, Synagogę matkę wszystkich narodów,
miał też przywieść, i przywiązać, do onej najrozkoszniejszej
Macice Winnej, o której sam przedwieczny Syn Boży mówi: JA JESTEM
Macica prawdziwa.61
Abowiem już wiele z narodu Żydowskiego uwierzyło w Chrystusa, i po
dziśdzień przystaje do niego. I chociajby było pokolenie
Izraelskie, jako piasek morski, przecię ostatki jego zbawione będą,62
i musi sie to wypełnić, iż ta głupia, i w uporze swoim zastarzała
Synagoga Żydowska, będzie do Macice Winnej przywiązana.
Dlatego
Pan Bóg cudownym sposobem, otworzył usta niemej Oślicy,63
na której bałwochwalski Prorok jachał, na złorzeczenie ludowi
Bożemu, bijąc i tłukąc ją bezmiłosiernie, aby to pokazał, że
miał przyść na ten czas szczęśliwy; którego miał Pan Bóg
zmiłować sie, nad niemym narodem ludzkim, że czci i godności
złupionym, i do niemych bydląt przyrównanym, i od srogiego
jeźdzca, przeciwnika Bożego osiodłanym. Ale wszechmocny
Stworzyciel, miał usłyszeć głos wzdychającego, i miał temu
bydlęciu otworzyć usta, aby sie domawiało wielkiej i nieznośnej
krzywdy swojej, i aby z siebie zbyło tak okrutnego jeźdzca, do
przeklęctwa prowadzącego, a żeby sie zstało bydlątkiem powolnym
Panu, do wiedzenia pokoju wiezdzającego.64
Dla tego Pan Bóg wszechmogący, usłyszawszy od ludu swojego, iż
sie Króla napierają, dał im za pierwszego Króla, onego Saula,
który szukał zginionych oślic ojca swego, aby im to pokazał, iż
ostatni Król Żydowski, który miał Stolicę Dawidową osieść, i
panować w domu Jakóbowym, aż na wieki, miał szukać zginionych
Oślic ojca swego, których była narodziła, ona głupia Oślica
Ewa, wszystkiego narodu ludzkiego matka. Przetoż jaki był początek,
pierwszego Króla Żydowskiego, Oślic ojca swego zginionych
szukającego, takie jest i dokonanie, tegoż Królestwa Żydowskiego,
przez Jezusa Nazareńskiego Króla Żydowskiego, Zwolenniki swoje
posyłającego, aby Oślicę i Oślątko znalazszy, rozwiązali, i do
niego przyprowadzili, aby na nich teraz w jechał, do Jeruzalem
ziemskiego, pokazując to w widomych bydlętach, iż tak Żydy jako i
Pogany, miał w prowadzić do Jeruzalem Niebieskiego. Za co mu
wszyscy powinniśmy, cześć i chwałę, oddawając z tą tłuszczą,
uprzedzającą i naśladującą wołając. Błogosławiony, który
idzie w imię Pańskie, chwała Bogu na wysokości teraz i na wieki
wiekom, AMEN.
Przypisy:
1 1.
Kazanie.
2 Mt
21.
3 Iz
29.
4 Ap
5.
5 Iz
53.
6 2
P 1.
7 Rdz
1.
8 Zbożny,
Boski. [Przyp. JS.]
9 Zdrożny,
pokrętny. [Przyp. JS.]
10 Główny,
Pierwszorzędny, Przewodni. [Przyp. JS.]
11 Bez
głowy, pochopny. [Przyp. JS.]
12 Oz
6.
13 Pan
Chrystus jest porankiem, a nasza śmiertelność wieczorem.
14 Ps
74(73).
15 Ps
2.
16 Gabriel
Leopolita odnosi się tutaj do zapisu hebrajskiego: naššequ
ḇar,
„całujcie syna” (Ps 2,12). [Przyp. JS.]
17 Kol
2.
18 Przyjmujcie
karność.
19 Iz
53.
20 Niemasz
u Pana Boga względu na persony.
21 Hi
12.
22 Ps
76(75).
23 Dzień
dniowi wypowiada słowo.
24 Ps
19(18).
25 Noc
nocy objawiła umiejętność.
26 W
jedno społem bogaty z ubogim.
27 Ps
49(48).
28 Iz
7.
29 Pan
Chrystus dziś objaśnia Proroctwo Zachariaszowe.
30 Mt
21.
31 Czemu
Pan Chrystus na Oślicy jedzie do Jeruzalem.
32 Ps
51(50).
33 Żydowie
własnym Prorokom swym nie wierzą.
34 Ps
87(86).
35 1
P 2.
36 Iz
1.
37 Iz
16. [W druku mylnie Iz 26. Przyp. JS.]
38 Żydowie
są synami Belial. [Nie można tego odnieść do wszystkich Żydów,
ale tylko tych, którzy wystąpili przeciw świętej wierze. Por.
Katechizm Kościoła Katolickiego 597. Przyp. JS.]
39 Żydowie
są synami Edomskimi.
40 Iz
1.
41 W
druku omyłka „Zaprawgę”. Przyp. JS.
42 Mt
23.
43 Ps
51(50).
44 Nienawiść
Żydowska przeciwko P. Chrystusowi.
45 Synagoga
Żydowska jest córką łotra piekielnego.
46 Mi
4. [U Leopolity podano Mi 5, tak jak wspomniane zdanie występuje w
Wulgacie. Przyp. JS.]
47 Oto.
48 Król.
49 Idzie
tobie.
50 Mt
15.
51 Rz
9.
52 Iz
45.
53 Ps
70(71).
54 Iz
63. [U Leopolity podano Iz 64, tak jak wspomniane zdanie występuje
w Wulgacie. Przyp. JS.]
55 Prz
23.
56 Iz
8.
57 Pwt
28.
58 Messjasz
cichy Żydom obiecany.
59 Rdz
22.
60 Rdz
49.
61 J
15.
62 Rz
9.
63 Lb
22.
64 1
Sm 9.
Źródło:
Gabriel
Leopolita, Księgi
czwiczenia chrześciańskiego,
1619.
Transkrypcja
typu „B”: Jakub Szukalski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz