Błogosławieni
miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią. (Mt 5,7)
μακάριοι
οἱ ἐλεήμονες,
ὅτι
αὐτοὶ ἐλεηθήσονται. (Mt 5,7)
Błogosławiony
jestem kierując się miłosierdziem, bo ja dostąpię Bożego
miłosierdzia!
(…)
„Błogosławiony
jestem, będąc miłosierny”.
Kto
z ludzi może mówić: „Nie potrzebuję miłosierdzia”? Nikt.
Otóż jeśli stare Prawo mówi: „Oko za oko i ząb za ząb”,
dlaczegóż nie powiedzieć w nowym: „Kto będzie miłosierny,
miłosierdzia dostąpi”?
Wszyscy
potrzebują przebaczenia. Nie otrzymuje się go jednak dzięki
formule lub formie rytu. Są to bowiem jedynie zewnętrzne symbole
udzielone z powodu nieprzenikliwości umysłu człowieka.
Odpuszczenie przynosi wewnętrzny ryt miłości lub też
miłosierdzia. Jeśli [dla uzyskania przebaczenia] wymagano ofiary z
kozła lub jagnięcia i złożenia w darze kilku monet, to czyniono
tak, gdyż u podstaw wszelkiego zła znajdują się zawsze dwa
korzenie: chciwość i pycha. Chciwość zostaje ukarana przez
wydatek, na jaki trzeba się zdobyć dla nabycia daru ofiarnego.
Pycha – przez publiczne wyznanie, wyrażone rytem: „Składam
ofiarę, bo zgrzeszyłem”. I czyni się to też, by wyprzedzić
czasy i znaki czasów. Rozlana krew jest symbolem Krwi, która
zostanie przelana, by zetrzeć grzechy ludzi.
Błogosławiony
więc ten, kto potrafi być miłosiernym dla głodnych, nagich,
bezdomnych, dla tych jeszcze bardziej nędznych, to znaczy dla ludzi
mających zły charakter, wywołujący cierpienia tych, którzy go
posiadają i tych, którzy z nimi żyją. Miejcie miłosierdzie.
Przebaczajcie, współczujcie, udzielajcie pomocy, pouczajcie,
podtrzymujcie. Nie zamykajcie się w kryształowej wieży ze słowami:
„Jestem czysty i nie wchodzę pomiędzy grzeszników”. Nie
mówcie: „Jestem bogaty i szczęśliwy, nie chcę słuchać
mówienia o nędzach bliźniego”. Pomyślcie, że wasze bogactwo –
szybciej niż dym rozpraszany silnym wiatrem – może rozwiać się,
podobnie jak wasze zdrowie, dobrobyt rodzinny. Pamiętajcie, że
kryształ służy za soczewkę, dlatego też to, co przeszłoby
niezauważone, gdybyście byli wmieszani w tłum, nie może się już
ukryć, jeśli usadowicie się w wieży z kryształu – sami,
odizolowani, oświetleni ze wszystkich stron.
Miłosierdzie
[konieczne jest] dla składania ofiary wynagradzającej – tajemnej,
stałej, świętej – i dla dostąpienia miłosierdzia. (III (cz. 1-2), 30: 24
maja 1945. A, 5129-5144)
Beato
me se sarò misericordioso perché mi sarà usata divina
misericordia!
(…)
Beato
me se sarò misericordioso. Chi fra gli uomini può dire: "Io
non ho bisogno di misericordia"? Nessuno. Ora se anche
nell'antica Legge è detto: "Occhio per occhio e dente per
dente", perché non deve dirsi nella nuova: "Chi sarà
stato misericordioso troverà misericordia"? Tutti hanno bisogno
di perdono. Ebbene, non è la formula e la forma di un rito, figure
esterne concesse per la opaca mentalità umana, quelle che ottengono
perdono. Ma è il rito interno dell'amore, ossia ancora della
misericordia. Che se fu imposto il sacrificio di un capro o di un
agnello e l'offerta di qualche moneta, ciò fu fatto perché a base
di ogni male ancora si trovano sempre due radici: l'avidità e la
superbia. L'avidità è punita con la spesa dell'acquisto
dell'offerta, la superbia con la palese confessione di quel rito: "Io
celebro questo sacrificio perché ho peccato". E fatto anche per
precorrere i tempi e i segni dei tempi, e nel sangue che si sparge è
la figura del Sangue che sarà sparso per cancellare i peccati degli
uomini. Beato dunque colui che sa essere misericordioso agli
affamati, ai nudi, ai senza tetto, ai miseri delle ancor più grandi
miserie che sono quelle del possedere cattivi caratteri che fanno
soffrire chi li ha e chi con loro convive. Abbiate misericordia.
Perdonate, compatite, soccorrete, istruite, sorreggete. Non
chiudetevi in una torre di cristallo dicendo: "Io sono puro e
non scendo fra i peccatori" Non dite: "Io sono ricco e
felice, e non voglio udire le miserie altrui". Badate che più
rapido di fumo dissipato da gran vento può dileguarsi la vostra
ricchezza, la vostra salute, il vostro benessere famigliare. E
ricordate che il cristallo fa da lente, e ciò che mescolandovi fra
la folla sarebbe passato inosservato, mettendovi in una torre di
cristallo, unici, separati, illuminati da ogni parte, non potete più
tenerlo nascosto. Misericordia per compiere un segreto, continuo,
santo sacrificio di espiazione e ottenere misericordia. (3, 170)
Przekład
polski Ewangelii: Biblia Tysiąclecia, wyd. V,
Pallottinum, Poznań 2007 (Mt, Mk, Łk: tłum. o. Walenty Prokulski
TJ; J: tłum. ks. Jan Drozd SDS)
Zapis grecki: wyd. Nestle-Aland 28
Przekład polski Poematu Boga-Człowieka napisanego przez Marię Valtortę: Ewa Bromboszcz (I-IV, VI-VII), ks. Michał Kaszowski (V), Vox Domini, Katowice (I: bez roku, II: 2010, III, cz. 1-2: 2000, cz. 3-4: 2002, IV, cz. 1-2: 2003, cz. 3-4: 2004, cz. 5-6: 2005, V: 2000, VI: 1998, VII: 1999)
Zapis włoski: Maria Valtorta, L’Evangelo come mi e' stato rivelato, Edizioni Paoline, Pisa 2001
Zapis grecki: wyd. Nestle-Aland 28
Przekład polski Poematu Boga-Człowieka napisanego przez Marię Valtortę: Ewa Bromboszcz (I-IV, VI-VII), ks. Michał Kaszowski (V), Vox Domini, Katowice (I: bez roku, II: 2010, III, cz. 1-2: 2000, cz. 3-4: 2002, IV, cz. 1-2: 2003, cz. 3-4: 2004, cz. 5-6: 2005, V: 2000, VI: 1998, VII: 1999)
Zapis włoski: Maria Valtorta, L’Evangelo come mi e' stato rivelato, Edizioni Paoline, Pisa 2001
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz