środa, 15 sierpnia 2018

Dla Wniebowziętej

Gdy widzę Ciebie
wchodzącą do nieba
jestem wniebowzięty
serce tak ciągnie
tam gdzie ma swój skarb

1 komentarz:

  1. Nie wiem o Panie, o której przyjdziesz godzinie,
    A więc czuwam nieustannie i nadsłuchuję,
    Jako oblubienica Twoja wybrana,
    Bo wiem, że lubisz przychodzić niepostrzeżenie,
    Lecz serce czyste z daleka Cię, Panie, wyczuje.

    Czekam na Ciebie, Panie wśród ciszy i milczenia,
    Z tęsknotą wielką w swym sercu,
    Z nieprzezwyciężonym pragnieniem.
    Czuję, że moja miłość ku Tobie w żar się zamienia
    I jak płomień wzniesie się w niebo w życia końcu,
    A wtenczas spełnią się wszystkie moje życzenia.

    Przyjdź już – najsłodszy mój Panie,
    I zabierz me serce spragnione
    Tam, do siebie, w te górne niebios krainy,
    Gdzie trwa wiekuiste Twe życie.

    Bo życie na ziemi to jedno konanie,
    Bo serce me czuje, że do wyżyn jest stworzone,
    I nic go nie zajmują tego życia niziny.
    Bo ojczyzna moja to niebo. Wierzę w to niezbicie.

    Św. Faustyna Kowalska, „Dzienniczek. Miłosierdzie Boże w duszy mojej” 1589

    OdpowiedzUsuń