środa, 13 czerwca 2018

(95) Cztery Ewangelie i Poemat Boga-Człowieka: Uzdrowienie dwóch niewidomych

   27 Gdy Jezus odchodził stamtąd, ruszyli za Nim dwaj niewidomi, którzy wołali głośno: «Ulituj się nad nami, Synu Dawida!» 28 Gdy wszedł do domu, niewidomi przystąpili do Niego, a Jezus ich zapytał: «Wierzycie, że mogę to uczynić?» Oni odpowiedzieli Mu: «Tak, Panie!» 29 Wtedy dotknął ich oczu, mówiąc: «Według wiary waszej niech wam się stanie». 30 I otworzyły się ich oczy, a Jezus surowo im przykazał: «Uważajcie, niech się nikt o tym nie dowie!» 31 Oni jednak, skoro tylko wyszli, roznieśli wieść o Nim po całej tamtejszej okolicy. (Mt 9,27-31)

   27 Καὶ παράγοντι ἐκεῖθεν τῷ Ἰησοῦ ἠκολούθησαν [αὐτῷ] δύο τυφλοὶ κράζοντες καὶ λέγοντες· ἐλέησον ἡμᾶς, υἱὸς Δαυίδ. 28 ἐλθόντι δὲ εἰς τὴν οἰκίαν προσῆλθον αὐτῷ οἱ τυφλοί, καὶ λέγει αὐτοῖς ὁ Ἰησοῦς· πιστεύετε ὅτι δύναμαι τοῦτο ποιῆσαι; λέγουσιν αὐτῷ· ναὶ κύριε. 29 τότε ἥψατο τῶν ὀφθαλμῶν αὐτῶν λέγων· κατὰ τὴν πίστιν ὑμῶν γενηθήτω ὑμῖν. 30 καὶ ἠνεῴχθησαν αὐτῶν οἱ ὀφθαλμοί. καὶ ἐνεβριμήθη αὐτοῖς ὁ Ἰησοῦς λέγων· ὁρᾶτε μηδεὶς γινωσκέτω. 31 οἱ δὲ ἐξελθόντες διεφήμισαν αὐτὸν ἐν ὅλῃ τῇ γῇ ἐκείνῃ. (Mt 9,27-31)

   Faryzeusz odchodzi, a Jezus przyłącza się do apostołów. Wracają do domu na wieczerzę. W czasie spożywania ryby pieczonej na ogniu przychodzą niewidomi, którzy już błagali Jezusa na drodze. Teraz powtarzają:
   «Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nad nami!»
   «Ależ odejdźcie! Powiedział wam: „jutro”... niech to więc będzie jutro. Pozwólcie Mu zjeść» – mówi Piotr tonem wyrzutu.
   «Nie, Szymonie, nie wyrzucaj ich. Tak wielka stałość wymaga nagrody. Podejdźcie, wy dwaj» – mówi do niewidomych.
   Wchodzą, badając kijami podłogę i mury.
   «Czy wierzycie, że mogę wam przywrócić wzrok?»
   «O, tak, Panie! Przyszliśmy dlatego, że jesteśmy tego pewni».
   Jezus wstaje od stołu, podchodzi do nich, kładzie palce na powieki nie widzących oczu, podnosi oblicze i mówi:
   «Niech wam się stanie według waszej wiary».
   Odejmuje ręce. Nieruchome powieki poruszają się. Światło na nowo razi źrenice, które powróciły już do życia u jednego. U drugiego zaś powieki się rozwierają. Tam, gdzie był naturalny szew – z pewnością powstały wskutek źle leczonego wrzodu – odnawia się brzeg powieki. Podnosi się ona i opada jak bijące skrzydło. Obydwaj upadają na kolana.
   «Wstańcie i idźcie, lecz uważajcie dobrze, żeby nikt nie dowiedział się, co wam uczyniłem. Zanieście nowinę o łasce, jaką otrzymaliście, do waszego miasta, krewnym, przyjaciołom... [Dawanie świadectwa] tutaj nie jest dla waszych dusz ani konieczne ani korzystne. Strzeżcie je od zranień wiary tak samo, jak teraz będziecie strzec od ran oko, wiedząc, czym ono jest, aby nie zostać oślepionymi na nowo». (III (cz. 3–4), 93: 28 lipca 1945. A, 5793-5809)
 
   Il fariseo se ne va e Gesù si riunisce agli apostoli. Tornano a casa per la cena. Ma mentre mangiano il pesce arrostito li raggiungono dei ciechi che già avevano implorato Gesù per la via. Ripetono ora il loro:
   «Gesù, Figlio di Davide, abbi pietà di noi!».
   «Ma andate via! Vi ha detto: "domani", e domani sia. Lasciatelo mangiare», rimprovera Simon-Pietro.
   «No, Simone. Non li cacciare. Tanta costanza merita un premio. Venite avanti voi due», dice poi ai ciechi, e quelli entrano tastando col bastone il suolo e le pareti. «Credete voi che Io vi possa rendere la vista?».
   «Oh! sì! Signore! Siamo venuti perché ne siamo certi».
   Gesù si alza da tavola, li avvicina, pone i suoi polpastrelli sulle palpebre cieche, alza il volto, prega e dice:
   «Siavi fatto secondo la fede che avete». Leva le mani e le palpebre senza moto si muovono, perché la luce colpisce di nuovo le pupille rinate in uno, e si disigillano le palpebre all'altro, e dove prima era una naturale sutura, dovuta certo a ulceri mal curate, ecco che si riforma l'orlo palpebrale senza difetti e si alza e si abbassa con moto d'ala. I due cadono in ginocchio. «Alzatevi e andate. E badate bene che nessuno sappia ciò che vi ho fatto. Portate alle vostre città la novella della grazia ricevuta, ai parenti, agli amici. Qui non è necessario e non è propizio all'anima vostra. Conservatela immune da lesioni nella sua fede così come, ora che sapete cosa è l'occhio, lo preserverete da lesioni per non acciecare di nuovo». (4, 232)

Przekład polski Ewangelii: Biblia Tysiąclecia, wyd. V, Pallottinum, Poznań 2007 (Mt, Mk, Łk: tłum. o. Walenty Prokulski TJ; J: tłum. ks. Jan Drozd SDS)

Zapis grecki: wyd. Nestle-Aland 28

Przekład polski Poematu Boga-Człowieka napisanego przez Marię Valtortę: Ewa Bromboszcz (I-IV, VI-VII), ks. Michał Kaszowski (V), Vox Domini, Katowice (I: bez roku, II: 2010, III, cz. 1-2: 2000, cz. 3-4: 2002, IV, cz. 1-2: 2003, cz. 3-4: 2004, cz. 5-6: 2005, V: 2000, VI: 1998, VII: 1999)

Zapis włoski: Maria Valtorta, L’Evangelo come mi e' stato rivelato, Edizioni Paoline, Pisa 2001

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz