piątek, 25 lipca 2014

Jaśmin

Jaśmin znałem, widziałem, czułem
w niejednej postaci.
Nazwany stał się ograniczony
tylko do gatunku,
kiedy w rzeczywistości, poza nazwami,
roztacza swoje piękno i woń
ponad gatunkami.

Patrzę, czuję,
słyszę jak jest nazywany,
ale dla mnie nie ma nazwy
i tylko taki jest piękny i wonny,
nieuchwytny,
naprawdę ciekawy.


Ostróżka

Ostróżka
ostrzy różki
na kwiat piękny
narzucono sposób
widzenia i odczuwania
bez nazwy
ostróżka
nie ma rożków
ani nic nie ostrzy
 

poniedziałek, 21 lipca 2014

Niezależność dzieł

Nóż
kaleczący ciało
dobry do krojenia chleba

Trucizna
zwalająca z nóg
dobra do leczenia chorób

Chwast
zaśmiecający pola
dobry na podpałkę

W każdym dziele
dwa oblicza
dobrze je rozpoznaj
i roztropnie użyj

niedziela, 20 lipca 2014

Wolność sztuki

   Czy sztuce wszystko wolno? Wszystko wolno poza złem. Nie może sztuka zabijać, nie może cudzołożyć, nie może kraść, nie może dawać kłamliwego świadectwa. Nie jest dopuszczalne, aby w ramach sztuki usprawiedliwiano zło. Ktoś mógłby w podobny sposób usprawiedliwić wszelki zły czyn i powiedzieć: „to jest sztuka, pokaz, przedstawienie, taki performance”. Niedawno w Ukrainie zestrzelono samolot i zabito wielu ludzi. Co byśmy powiedzieli, gdybyśmy usłyszeli, że to sztuka, że zostało to zrobione na pokaz, że jest to tylko takie przedstawienie? Ta sztuka, która jest pokazem przemocy – ta sztuka szatańska, krzywdząca, kpiąca i gorsząca, nie może być uznana i popierana. Zło należy usunąć ze swego otoczenia, tak jak sprząta się i porządkuje własne mieszkanie. „Usuniesz zło z Izraela” (Pwt 17,12).
   Jak rozpoznać dobrą i złą sztukę? Tak jak dobre i złe czyny – po owocach. Dobra sztuka, jak dobre czyny, przynosi dobre skutki, takie jak pokój, świadomość i umocnienie w dobru. Zła wywołuje wzburzenie, zamęt i utrwalenie błędów. Ocena wymaga jednak mądrości, a postępowanie względem złej sztuki – wielkiej roztropności. Z tym jest podobnie jak z chwastem rosnącym na polu pszenicy. Należy poczekać aż pszenica i chwast dojrzeją, i wtedy oddzielić jedno od drugiego, aby przypadkiem wyrywając przedwcześnie chwast, nie wyrwać z nim razem pszenicy. Ponieważ gdy jeszcze rosną, trudno je od siebie odróżnić (por. Mt 13,24-30.36-43). Również sztuka rozwija się aż dojrzeje – aż dojdzie do świadomości widza, tak że jest on w stanie zobaczyć co ona wypuszcza – owoc pożywny, czy niezjadliwy. 

sobota, 19 lipca 2014

Wyzwolona mucha

Mucha
dała się prowadzić i schwytać
została uwolniona

niejedna
krąży ucieka ginie
obijając łebek o zamknięte okna

Mijania

   Ile ziarenek ziemi mijamy, nie widząc jak wielką wspaniałość kryją, ile pyłków, świateł, woni, dźwięków, smaków, słów... Wobec wszystkiego przechodzimy, patrząc na jedną iskrę – na tę, która odsłania się sercu w tej właśnie chwili, w której jesteśmy – która jest i chce być z nami.

wtorek, 15 lipca 2014

Zniewaga

Człowiek dotkliwie raniony nieraz nie jest w stanie powstrzymać krzyku albo jęku, niezależnie od tego jak jest mężny. Niech więc nie dziwi niewiernych, gdy chrześcijanie obrażeni znieważaniem Jezusa wydają okrzyki sprzeciwu i wychodzą na ulice. Krzyczą i jęczą, bo ranione jest ich Serce, raniona Świętość, Boska Osoba i Święte Znaki.

„§ 1. Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

§ 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.”

Kodeks karny (Dz.U.1997.88.553 - Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r.) 
*
PSALM 74 (73)

Pieśń pouczająca. Asafowy.
Dlaczego, Boże, wciąż stoisz daleko,
płoniesz gniewem przeciw owcom Twojego pastwiska?
Pomnij na Twoją społeczność, którą dawno nabyłeś,
na pokolenie, które wziąłeś w posiadanie,
na górę Syjon, gdzie założyłeś sobie siedzibę.
Skieruj Twe kroki
ku ruinom bez końca:
nieprzyjaciel wszystko spustoszył w świątyni.
Ryczeli Twoi przeciwnicy w środku [Namiotu] Spotkania,
zatknęli swe proporce.
Wyglądali jak ci, co wznoszą wysoko
siekiery wśród gąszczów.
Wszystkie jego bramy wyłamali naraz,
zniszczyli toporem i kilofem.
Na pastwę ognia świątynię Twoją wydali,
do gruntu zbezcześcili przybytek Twego imienia.
Rzekli w swym sercu: «Razem ich zniszczmy!»
Spalili w kraju wszystkie miejsca świętych zgromadzeń.
Już nie widać naszych znaków i nie ma proroka;
a między nami nie ma, kto by wiedział, jak długo,
jak długo, Boże, będzie urągał nieprzyjaciel?
Czy wróg zawsze już będzie bluźnił Twemu imieniu?
Czemu cofasz swą rękę
i trzymasz swą prawicę w zanadrzu?
Bóg jednak od początku jest moim królem,
który na ziemi sprawia ocalenie.
Ty ujarzmiłeś morze swą potęgą,
skruszyłeś głowy smoków na morzu.
Ty zmiażdżyłeś łby Lewiatana,
wydałeś go na żer potworom morskim.
Ty otworzyłeś źródła i strumienie;
Ty wysuszyłeś rzeki stale płynące.
Twoim jest dzień i noc jest Twoja;
Ty światło i słońce utwierdziłeś.
Ty ustanowiłeś wszystkie granice ziemi;
lato i zimę Ty obmyśliłeś.

Pamiętaj o tym: wróg Cię lży, Panie,
a lud niemądry uwłacza Twojemu imieniu.
Nie wydawaj na zatracenie duszy Twej synogarlicy;
o życiu Twych biedaków nie zapominaj na wieki!
Wejrzyj na Twe przymierze, bo się napełniły
zakątki kraju jękiem i przemocą.
Niechaj uciśniony nie wraca ze wstydem:
niech biedak i nędzarz chwalą Twoje imię!
Powstań, o Boże, prowadź swój spór;
pamiętaj o zniewadze, którą co dnia wyrządza Ci głupiec.
Nie zapomnij wrzasku Twoich przeciwników;
stale się podnosi zgiełk powstających przeciw Tobie.

Źródło: newspix.pl
(Protest przeciwko sztuce „Golgota Picnic” przed Teatrem Rozmaitości)

piątek, 4 lipca 2014

Siedzenie i stanie

Siedzieć – jest rzeczą sędziego; 
natomiast stać – rzeczą walczącego bądź wspomagającego.

Św. Grzegorz Wielki, „Homilia XXIX” w Homilie na Ewangelie, Viator, Warszawa 1998, 
s. 258.

Wypędzenie

Wzad szatanie.

Jezus do Piotra w przekładzie Piotra Skargi w Żywotach Świętych Stárego y Nowego Zakonu, ná káżdy dzień przez cáły rok (Żywot Piotra ś. książęcia Apostolskiego na 29 czerwca), Kraków 1605 (I wyd. 1579), s. 568 (por. Mt 16,23).
 
Niech się obrócą na wstecz, a niech się zawstydzą,
       którzy mi chcą złego.
Niech się natychmiast obrócą wstydać się,
       którzy mi mówią: Ehej, ehej.

Psalm 69 (70),4 w przekładzie księdza Jakuba Wujka z 1599 r. (transkrypcja typu „B” podana za wydaniem Vocatio 2000, s. 1101); w Biblii Tysiąclecia jest to Psalm 70 (69).
 
Odejdź daleko ode Mnie! W tej chwili jesteś szatanem, który doradza Mi, jak uchybić posłuszeństwu Mojemu Ojcu!

Jezus do Piotra według Poematu Boga-Człowieka IV, 34, Vox Domini, Katowice 2003, s. 242.