poniedziałek, 4 lutego 2013

Niepojęte przemiany Miłości

   W Tajemnicy Miłości Oblubieńczej wzywamy imię „Wybawcy, który dla mojej duszy stał się mężem”. Tak wzywa Wybawcę każda dusza, która w swej istocie jest dziewicą gotową na przyjęcie Słowa. Ale oprócz tych dusz-dziewic są też dusze dojrzałe – dusze mężne, ukształtowane na podobieństwo samego Słowa. One uczestniczą inaczej w Miłości Oblubieńczej aniżeli dusze-dziewice. Dla tych dusz wypróbowanych w ogniu cierpień, upodobnionych do samego Boga, Wybawca staje się żoną, oblubienicą i lekarką łagodzącą mękę. Zatem w Miłości Oblubieńczej dusze mężne wzywają imię „Wybawcy, który dla mojej duszy stał się żoną”. Dusze dziewicze i nieskalane przywołują ukochanego męża, a dusze mężne i zranione przywołują ukochaną żonę.
   Przypomnij sobie, że Jezus stał się wszystkim dla wszystkich i nigdy nie pozostawia nikogo osamotnionym. Dla kobiet staje się mężem, a dla mężczyzn żoną. Odbywa się to w duchu, jak i w ciele. Zbawienie przybiera postać męską, jak i żeńską. Męska postać zbawienia została poznana na ziemi w osobie Jezusa, żeńska postać zobaczona była w niebie przy koronacji Maryi na Królową. Dlatego też słusznie prawosławni przyzywają imienia Maryi: „Najświętsza Bogurodzico, wybaw nas”. Tam gdzie Jezus, tam Maryja. Gdzie Maryja, tam i Jezus. W istocie od wieków byli nierozłączni. Przez wierną żonę zbawienie przyszło na świat. Przez łaskawego męża zbawienie stało się widoczne. Odtąd mąż i żona są zbawieniem. 
   W zależności więc od usposobienia własnej duszy wzywaj Wybawcę w Tajemnicy Miłości Oblubieńczej w postaci męskiej albo żeńskiej. Prawdziwa kobieta niech mówi: „Wybawca, który dla mojej duszy stał się mężem”, a prawdziwy mężczyzna: „Wybawca, który dla mojej duszy stał się żoną”. Jeśli mieszka w tobie Święty Duch, przyjąć możesz Matkę Bożą za małżonkę. Ona ma upodobanie we wszystkich czystych, sprawiedliwych i kochających. Jak kiedyś stała się żoną Józefa, tak teraz może stać się twoją żoną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz