Czołgał się z mozołem
do zdroju cudów
ale kątem oczu zerkał
na zwykłą ludzką pomoc
znienacka
to nie z mozołu
przyszło wybawienie
ale od zerkania
pomoc przyszła
nie zwykła
a Boska
tak znienacka
a jednak bez mozołu
nie byłoby go na tym miejscu
ani by nie zerkał
nie poznałby łaski
Z oglądania J 5,1-18.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz