sobota, 18 kwietnia 2020

(134) Cztery Ewangelie i Poemat Boga-Człowieka: Z Chrystusem

   29 Albo jak może ktoś wejść do domu mocarza i sprzęt mu zagrabić, jeśli mocarza wpierw nie zwiąże? I dopiero wtedy dom jego ograbi. 30 Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; i kto nie zbiera ze Mną, [ten] rozprasza. (Mt 12,29-30)

   21 «Gdy mocarz uzbrojony strzeże swego dworu, bezpieczne jest jego mienie. 22 Lecz gdy mocniejszy od niego nadejdzie i pokona go, to zabierze całą broń jego, na której polegał, i rozda jego łupy. 23 Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, ten rozprasza». (…)
   27 Gdy On to mówił, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: «Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś». 28 Lecz On rzekł: «Tak, błogosławieni są raczej ci, którzy słuchają słowa Bożego i go przestrzegają». (Łk 11,21-23.27-28)

   29 ἢ πῶς δύναταί τις εἰσελθεῖν εἰς τὴν οἰκίαν τοῦ ἰσχυροῦ καὶ τὰ σκεύη αὐτοῦ ἁρπάσαι, ἐὰν μὴ πρῶτον δήσῃ τὸν ἰσχυρόν; καὶ τότε τὴν οἰκίαν αὐτοῦ διαρπάσει 30 ὁ μὴ ὢν μετ’ ἐμοῦ κατ’ ἐμοῦ ἐστιν, καὶ ὁ μὴ συνάγων μετ’ ἐμοῦ σκορπίζει. (Mt 12,29-30)

   21 ὅταν ὁ ἰσχυρὸς καθωπλισμένος φυλάσσῃ τὴν ἑαυτοῦ αὐλήν, ἐν εἰρήνῃ ἐστὶν τὰ ὑπάρχοντα αὐτοῦ· 22 ἐπὰν δὲ ἰσχυρότερος αὐτοῦ ἐπελθὼν νικήσῃ αὐτόν, τὴν πανοπλίαν αὐτοῦ αἴρει ἐφ’ ᾗ ἐπεποίθει καὶ τὰ σκῦλα αὐτοῦ διαδίδωσιν. 23 Ὁ μὴ ὢν μετ’ ἐμοῦ κατ’ ἐμοῦ ἐστιν, καὶ ὁ μὴ συνάγων μετ’ ἐμοῦ σκορπίζει. (…)
   27 Ἐγένετο δὲ ἐν τῷ λέγειν αὐτὸν ταῦτα ἐπάρασά τις φωνὴν γυνὴ ἐκ τοῦ ὄχλου εἶπεν αὐτῷ· μακαρία ἡ κοιλία ἡ βαστάσασά σε καὶ μαστοὶ οὓς ἐθήλασας. 28 αὐτὸς δὲ εἶπεν· μενοῦν μακάριοι οἱ ἀκούοντες τὸν λόγον τοῦ θεοῦ καὶ φυλάσσοντες. (Łk 11,21-23.27-28)

   «Posiadamy w naszym wnętrzu silne uczucia. One są jak mieszkańcy miasta w otoczeniu murów. Wszystkie pasje człowieka muszą czuwać nad jednym, to znaczy – nad świętością. W przeciwnym razie na darmo jedna część będzie dążyć ku Niebu, bo inna pozostawi bez straży bramy i pozwoli wejść kusicielowi, albo też sporami i opieszałością będzie przeciwstawiać się działaniu części uduchowionych mieszkańców. [Ci źli mieszkańcy] pozwolą na zniszczenie wnętrza miasta i zostawią je na pastwę pokrzyw, trujących chwastów, perzu, wężów, skorpionów, szczurów i szakali, puchaczy, to znaczy – złych gwałtownych uczuć i aniołów szatana. Trzeba czuwać – nigdy tego nie zaniedbując – jak wartownicy, których stawia się na murach, żeby przeszkodzić Złu wejść tam, gdzie chcemy zbudować Królestwo Boże.
   Zaprawdę mówię wam, że jak długo silny człowiek strzeże z bronią wejścia do swego domu, tak długo wszystko, co się w nim znajduje, jest bezpieczne. Jeśli jednak przychodzi inny, silniejszy od niego, lub jeśli jego drzwi nie są strzeżone, wtedy mocniejszy zwycięża go, rozbraja. Pozbawiony zaś broni, w której pokładał ufność, uniża się i poddaje. Silny czyni go więźniem i grabi pokonanego. Jeśli jednak człowiek żyje w Bogu – poprzez wierność Prawu i przez sprawiedliwość praktykowaną w sposób święty – Bóg jest z Nim, Ja jestem z nim i nic złego nie może mu się przytrafić. Związek z Bogiem jest bronią, jakiej żaden mocarz nie może pokonać. Jedność ze Mną daje pewność zwycięstwa i łup wiecznych cnót, dzięki którym na zawsze będzie mu dane miejsce w Królestwie Bożym. Kto jednak oddziela się ode Mnie lub jest Mi wrogiem, ten odrzuca przez to broń i bezpieczeństwo, [jakie zapewnia] Moje Słowo. Kto odrzuca Słowo, ten odrzuca Boga. Kto odrzuca Boga, przyzywa szatana. Kto wzywa szatana, ten niszczy to, co posiadał dla zdobycia Królestwa.
   Kto więc nie jest ze Mną, jest przeciw Mnie. Kto nie uprawia tego, co Ja zasiałem, zbiera to, co zasiał Nieprzyjaciel. Kto ze Mną nie zbiera, ten rozprasza i przyjdzie, biedny i nagi, do Najwyższego Sędziego. Ten zaś pośle go do pana, któremu się zaprzedał, woląc Belzebuba od Chrystusa. Mieszkańcy Gerazy, budujcie w sobie i w waszym mieście Królestwo Boże».
   Jakiś przenikliwy głos niewiasty wznosi się dźwięcznie, jak śpiew pochwalny, ponad hałaśliwym i pełnym podziwu tłumem. Wyśpiewuje nowe błogosławieństwo, czyli chwałę Maryi:
   «Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś!»
   Jezus odwraca się do niewiasty, która wychwala Maryję przez podziw dla Jej Syna. Uśmiecha się, gdyż słodka jest Mu pochwała udzielana Matce. Potem jednak mówi:
   «Bardziej błogosławieni ci, którzy słuchają Słowa Bożego i wprowadzają je w życie. Czyń to, o niewiasto». (III [cz. 3-4], 152: 20 września 1945. A, 6478-6505)

   Nel nostro stesso intimo sono le passioni come tanti cittadini chiusi fra la cerchia delle mura cittadine. Occorre che tutte le passioni dell'uomo vogliano la stessa cosa, ossia la santità. Altrimenti, inutilmente una parte tenderà al Cielo, se poi un'altra lascia incustodite le porte e vi lascia penetrare il seduttore, o neutralizza con dispute e pigrizie le azioni di una parte degli spirituali cittadini, facendo perire la città intima e abbandonandola al regno delle ortiche, dei tossici, delle gramigne, dei serpenti, scorpioni, topi e sciacalli, e gufi, ossia delle male passioni e degli angeli di Satana. Occorre vegliare senza mai smettere, come scolte messe alle mura, per impedire che il Maligno entri là dove noi vogliamo costruire il Regno di Dio. In verità vi dico che, finché il forte guarda in armi l'atrio della sua casa, è sicuro di tutto quanto è in essa. Ma, se viene uno più forte di lui, o se egli lascia incustodita la porta, allora il più forte lo vince, lo disarma, ed egli, privo delle armi in cui confidava, si avvilisce e si arrende, e il forte lo fa prigioniero prendendosi le spoglie del vinto. Ma se l'uomo vive in Dio, mediante la fedeltà alla Legge e la giustizia santamente praticata, Dio è con lui, Io sono con lui, e nulla di male può accadergli. L'unione con Dio è l'arma che nessun forte può vincere. L'unione con Me è sicurezza di vittoria e di bottino di virtù eterne, per cui eternamente sarà dato posto nel Regno di Dio. Ma chi da Me si stacca o di Me si fa nemico respinge per conseguenza le armi e la sicurezza della mia parola.
   Chi respinge il Verbo respinge Dio. Chi respinge Dio chiama Satana. Chi chiama Satana distrugge quanto aveva per conquistare il Regno. Perciò, chi non è con Me è contro di Me. E chi non coltiva ciò che Io ho seminato raccoglie ciò che semina il Nemico. Chi meco non raccoglie disperde, e povero e nudo verrà al Giudice supremo, che lo manderà dal padrone al quale si è venduto preferendo Belzebù al Cristo. Cittadini di Gerasa, edificate in voi e nella vostra città il Regno di Dio».
   Una trillante voce di donna si solleva limpida come un canto di allodola sul brusìo della folla ammirata, cantando la novella beatitudine, ossia la gloria di Maria: «Beato il seno che ti ha portato e le mammelle che hai succhiato».
   Gesù si volge verso la donna che esalta la Madre per ammirazione del Figlio. Sorride, perché dolce gli è la lode data alla Genitrice. Ma poi dice: «Più beati quelli che ascoltano la parola di Dio e la mettono in pratica. Fa' tu questo, o donna». (4, 288)

Przekład polski Ewangelii: Biblia Tysiąclecia, wyd. V, Pallottinum, Poznań 2007 (Mt, Mk, Łk: tłum. o. Walenty Prokulski TJ; J: tłum. ks. Jan Drozd SDS)

Zapis grecki: wyd. Nestle-Aland 28

Przekład polski Poematu Boga-Człowieka napisanego przez Marię Valtortę: Ewa Bromboszcz (I-IV, VI-VII), ks. Michał Kaszowski (V), Vox Domini, Katowice (I: bez roku, II: 2010, III, cz. 1-2: 2000, cz. 3-4: 2002, IV, cz. 1-2: 2003, cz. 3-4: 2004, cz. 5-6: 2005, V: 2000, VI: 1998, VII: 1999)

Zapis włoski: Maria Valtorta, L’Evangelo come mi e' stato rivelato, Edizioni Paoline, Pisa 2001

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz