sobota, 2 listopada 2019

(81) Żywoty Świętych: Rupert z Salzburga

Żywot ś. Ruperta,
pierwej Wangiońskiego, a potym Regenszpurskiego Biskupa, Apostoła Bawarskiego. Surius Tom. 2. & in Annalibus Boiorum.
Żył około roku Pańskiego 718.1

   Za panowania we Francjej Childeberta Króla – Święty Rupertus, z narodu królów Francuskich idący, biskupstwo w ziemi Wangiońskiej sprawując, świecką i królewską zacność, wiarą i mocną ku Panu Bogu miłością i wzgardą samego siebie, ozdobił – krótko mówiąc – wielką na sercu cichość i pokorę, 2a na ciele wielką czystość zachował – w prostocie gołębiczej, miał wężową mądrość – w poradzie ostrożny, w sądzie sprawiedliwy, w modlitwie ustawiczny, i Ducha Ś. pełny – i z prawej i lewej strony dobrze był cnotami śś. ostrożny – i lud swój z pożytkiem czci Bożej i zbawienia bliźnich sprawował. 3Na ubogie tak był do miłosierdzia skłonny, iż im rozdając sam się ubożył, a to tylo swym zwał, co im dla Boga wydał. Sławą świątobliwości jego, wiele się pogaństwa, do niego przychodząc, od czartowskiej mocy, światłością wiary Katolickiej wybawiało. 4Czym wzruszeni heretykowie Ariani, których w onej stronie wiele jeszcze było – nie mogąc cierpieć wielkich cnót jego, i onego zbawienia ludzi przezeń do jedności kościelnej – pojmawszy go, sromotnie zelżyli, i ubitego, a rózgami schwostanego, z jego biskupstwa wygnali – za czym Pan Bóg koronując cierpliwość jego, więtszą mu drogę do nawrócenia i pozyskania pogaństwa ukazał.
   Bo tych czasów Teodo książę Bawarskie wzruszony Duchem Ś. usłyszawszy o takim człowieku, i o świętym żywocie i cudach jego – posłał poń sobie, prosząc aby do niego przyjachał, a prawdę mu zbawienną chwały prawego Boga przyniósł. Widząc Rupertus ś. sprawę i radę Bożą – posławszy przed sobą niektóre swoje kapłany, sam za nimi rychło do Książęcia do Ratysbony abo Regenszpurku przyjachał. Z wielką radością przyjęty jest, i z pany wszytkimi przeciwko jemu Teodo wyjachawszy, a onego wszelakim obyczajem uczciwszy – wiary się świętej od niego uczył, i z synmi i ze wszystkim domem i dworem swoim – którego ś. Biskup postem i inym nabożeństwem przyprawiwszy – gdy się służby bałwochwalskiej zarzekł, ochrzcił go, i inne z nim ludzie przedniejsze – za którymi potym szli do wiary ś. wszyscy pospolici. Sławiło się tedy imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, w oświeceniu ludzi onych – którzy próżność i zdradę fałszywych czartów bacząc – za prawdę i światłość Chrystusowę mocnie się chwytali. 5Nie przestając ś. Rupert na onym tak wielkim ryb rozumnych pojmaniu – prosił Książęcia aby go wodą do innych miast w Noryku posłał na opowiadanie Ewangeliej ś. innemu pogaństwu – uczynił to rad, i jeździł Święty od miasta do miasta, rozsiewając słowo zbawienne po Noryku, aż do niższej Panoniej – wszędzie wielki poczet ludzi P. Bogu pozyskując. A wracając się nazad, gdziekolwiek o głębszych ciemnościach pogańskich usłyszał, tam szedł, zdrowiu swemu nie przepuszczając, a czarty burząc – jednego prawdziwego Boga narodzonego z Dziewice, do serc ludzkich wnosił.
   6Gdy się do Teodona książęcia wrócił – prosiło go książę, aby sobie miejsce na osadzenie stolice Biskupiej obrał. I obrał stare, acz na ten czas spustoszone, miasto Iuvanium, nad rzeką Juwą, abo iną leżące – w którym kościół ś. Piotra zbudował i poświęcił – który książę hojnie opatrzyło i nadało. 7Potym i klasztor dla ludzi zakonnych, na miejsce od Boga samego cudem i światłością niebieską naznaczonym, w jednej puszczej, Bongonia nazwanej, zbudował, i ludzie w nim zakonne osadził. Przyszedł czas śmierci Teodona książęcia – przy której zawołał sobie syna swego Teoberta – i czyniąc go po sobie panem, polecił mu, i rozkazał, aby Ruperta Biskupa we wszystkim słuchał – a wiarę świętą Chrześciańską rozmnażał. Uczynił to barzo nie leniwie. Bo skoro po śmierci ojca swego, jachał sam do ś. Ruperta – który w klasztorze onym nowo zbudowanym przemieszkiwał, nawiedzając go, a wszytkę mu swoję pracą i moc, na Chrystusowej sławy i rozmnożenie ofiarując.
   Dał klasztorowi onemu trzy mile puszczej na wyżywienie zakonników, i innych wiele dobrodziejstw i jałmużn kościołom czynił. A Rupert ś. jachawszy do ojczyzny swej, dwanaście sobie pomocników kapłanów na nawrócenie ostatka ludu, w Bawarskiej ziemi przywiódł, miedzy któremi byli przedniejszy, Kunibaldus i Gizylarius ludzie święci. 8Przywiódł i synowicę swoję Erentrudę, na rozmnożenie dziewiczej czystości – której, gdy był w Juwaniej na wyższym zamku klasztor zbudowany, i od króla nadany, wiele panienek nazbierawszy, czystą z nich i Bogu miłą służbę i ustawiczne modlitwy na pożytki zbawienne ludzkie uczynił – i one statecznym postanowieniem i porządkiem zachowania zakonnego w onym żywocie święty Biskup umocnił. Chodząc z towarzyszmi swymi po wszytkim onym państwie – ludzie od czartowskiej służby odwodził – i wszytkę ziemię do Chrystusa nawróciwszy, i Witalisza na swoje miejsce naznaczywszy, w post wielki zachorzał. 9I mając Mszą w Wielkonocny dzień, po miłym a gorącym ludzi upominaniu, aby mocnie w wierze świętej zostawali, w ręku uczniów swoich tamże w Juwaniej szczęśliwie świata tego dokończył, a na wieczne z Chrystusem królestwo nastąpił – którego chwali, a za nas prosi abyśmy się zstali jego uczestnicy, i chwalce Trójce niewysławionej na wieki wiekom. Amen.

1  XVI. Martii. Marca. Mart. R. 27. Martii.
Cnoty Ruperta ś.
To nasze co damy dla Chrystusa.
Heretykowie ubili i wygnali ś. Biskupa.
W Noryku opowiadał Ewangelią świętą.
Biskupa stolica. Podobno dziś zowią to miasto Patavium.
Klasztor zbudował.
Synowicę swoję dla panieńskiego klasztoru przywiódł Rupertus ś.
Po Mszej skoro Wielkonocnej umarł.

Źródło:
Ks. Piotr Skarga, Żywoty Świętych Stárego y Nowego Zakonu, ná káʒ̇dy dzień przez cáły rok, Kraków 1605, pomocniczo: Kraków 1598
Transkrypcja typu „B”: Jakub Szukalski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz