środa, 24 maja 2023

(8.2) Odsłony: Piękno Matki: Usprawiedliwienie stworzenia

Odsłony Poematu Boga-Człowieka
czyli tej Ewangelii, która została objawiona Marii Valtorcie

Och! zasługiwało stworzyć człowieka i pozwolić mu żyć i postanowić mu przebaczyć, aby mieć Dziewicę piękną, Dziewicę świętą, Dziewicę niepokalaną, Dziewicę zakochaną, Córkę umiłowaną, Matkę najczystszą, Małżonkę rozkochaną!

   Bóg w Swoim przejrzeniu ujrzał tę Piękną Dziewicę i dzięki temu zechciał stworzyć człowieka. Ujrzał, że zasługującym jest go stworzyć, skoro Ona, Piękna, przyjdzie kiedyś na świat i zachwyci Go swoim pięknem – pięknem istoty stworzonej, ale świętej i nieskalanej, istoty zakochanej. Dlatego też stała się dla niego umiłowaną. Stała się umiłowaną, ponieważ zachowała w sobie piękno i świętość istoty stworzonej, taką jaką była Ewa przed skalaniem grzechu.
   Maryja była niepokalaną i w Bogu zakochaną. Przez to Bóg szczególnie Ją Sobie upodobał. Umiłował Ją szczególnie, bo On kocha się w tym, co piękne i święte. Dlatego też stała się dla Niego Matką najczystszą. Ona Boga przyjęła, Boga w sobie nosiła i Boga Samego porodziła. Było to najczystsze, z Boga Samego zaczęte i bez zastrzeżeń przez Nią przyjęte. Jakże zadziwiające! Tak z Bogiem się zespoliła, że stała Mu się też Żoną.
   Gdzie pojmie to rozum? Dziewica, córka, matka i małżonka zarazem. Że jest dziewicą i córką, zrozumiałe. Ale że dziewicą i matką? Jakże może pozostawać dziewicą, skoro stała się matką? Jakże może być dla Boga matką, skoro jest Jego córką? W stosunkach ludzkich być zarazem matką i córką to kazirodztwo, ale tu mamy stosunki Boskie i nowe, czyste rodzenie. Podobnie z byciem zarazem córką i małżonką. To, co między ludźmi uchodziłoby za związek nieczysty, tutaj między Bogiem a człowiekiem jest pięknym i czystym małżeństwem duchowym. Podobnie i z tym, że ta Matka jest zarazem Małżonką. Wśród ludzi uchodziłoby to za związek nieczysty, a dla Boga i człowieka jest to czyste małżeństwo. Ale że jest zarazem córką, matką i małżonką? Jak to pojąć? Mamy tu coś niespotykanego w świecie. Żeby dla jednego mężczyzny była jakaś kobieta, która byłaby dla niego córką, która tego samego mężczyznę urodziła i która dla tego samego mężczyzny stała się żoną – czy widziano coś podobnego?
   Oto Żona Męża, którym jest Bóg, dla którego wszystko jest możliwe. Niech rozum osłupieje, serce zadrży, duch się rozpali na widok tej Pięknej Dziewicy, Rodzicielki Jedynego Boga. On patrząc na Nią w Swojej Myśli, pozostawił przy życiu człowieka, mimo że ten zaciągnął dług śmierci. On patrząc na Nią, zechciał człowiekowi przebaczyć, przymrużyć Swoje Boskie oczy na brzydotę grzechu, aby podziwiać piękno Cnotliwej i dać światu Zbawiciela, który przywróci Swym dzieciom piękno.


Napisał Jakub Szukalski.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz