sobota, 10 lutego 2024

Nabożeństwa (28)

10. Lentè et Serpenti        Znajdują Chorobę, aby niewyczuwalnie
satagunt occurrere                            okradać, i tak usiłują się z nią
Morbo.
1                                                                                     spotkać.

10. Rozważanie


Oto gniazdo Przyrody z Pudełek; Niebiosa zawierają Ziemię, Ziemia, Miasta, Miasta, Ludzi. I wszystko to jest Koncentryczne; wspólnym centrum dla tego wszystkiego jest zanik, zguba; tylko to jest Ekscentryczne, czego nigdy nie stworzono; tylko to miejsce, czy raczej szata, którą możemy sobie wyobrazić, ale nie pokazać, Ta światłość, która jest samym wypływem światłości Bożej, w której będą mieszkać Święci, którą Święci będą przystrojeni, jedyna która nie nagina się do tego Centrum, do Zguby; która nie została stworzona z Niczego, nie jest zagrożona tym unicestwieniem. Wszystkie inne rzeczy są; nawet Aniołowie, nawet nasze dusze; poruszają się po tych samych biegunach, naginają się do tego samego Centrum; i gdyby nie zostały stworzone nieśmiertelnymi przez ustrzeżenie, ich Przyroda nie powstrzymałaby ich od zanurzenia się w tym centrum, Unicestwieniu. W tym wszystkim (rama niebios, Państwa na ziemi, a w nich Ludzie, obejmują wszystko) Te są największymi nieszczęściami, które są najmniej rozpoznawane; te najbardziej niewyczuwalne w swoich drogach stają się najbardziej wyczuwalne w swoich kresach. Niebiosa miały swoją Puchlinę, zatopiły świat, i będą miały swoją Gorączkę, i spalą świat. O puchlinie, potopie, świat miał wiedzę uprzednią 120 lat przed jego nadejściem; i tak niektórzy poczynili zabezpieczenia przed nim, i zostali ocaleni; gorączka wybuchnie błyskawicznie, i pochłonie wszystko; Puchlina nie zaszkodziła niebiosom, z których spadła, nie zgasiła tych świateł, nie ugasiła tych żarów; jednak gorączka, ogień spali sam piec, unicestwi te niebiosa, które go wytchnęły; Chociaż Psia Gwiazda
2 posiada morowy dech, zakaźne wyziewy, to ponieważ wiemy kiedy ona wzejdzie, ubieramy się, i wyszczuplamy się, i zacieniamy się dla odpowiedniego zapobieżenia; jednakże Komety i jarzące się gwiazdy, których wpływów, lub znaczeń nie może wyjaśnić lub udaremnić żaden człowiek, których żaden człowiek nie przewidział: nie mówi nam żaden Almanach, kiedy wybuchnie jarząca się gwiazda, sprawa toczy się w tajemnicy; nie mówi nam żaden Astrolog kiedy dokonane będą wpływy, bo jest to tajemnica sfery wyższej, a potem innej; to zaś, co najbardziej tajemne, to najbardziej groźne. Tak też jest w społeczeństwach ludzi, w Państwach, i Wspólnotach Narodów. Dwadzieścia rebelianckich bębnów nie robi tak groźnego hałasu, jak kilku szeptunów, i tajnych spiskowców po kątach. Działo nie wyrządza tyle krzywdy wobec muru, co pod murem Podkop; ani tysiąc zagrażających wrogów, tyle co niewielu którzy składają przysięgę, że nie powiedzą niczego. Bóg znał wiele ciężkich grzechów ludu, na pustyni i potem, ale oskarża go o ten jeden, Szemranie, szemranie w ich sercach, tajemne nieposłuszeństwa, tajemne odrazy wobec jego ogłoszonej woli; i one są najbardziej śmiercionośne, najbardziej zgubne. I tak też jest, z chorobami ciała; i to mój przypadek. Tętno, mocz, pot, sprzysięgły się wszystkie żeby niczego nie mówić, żeby nie dać żadnej Oznaki, jakiejkolwiek groźnej choroby. Siły moje nie są osłabione, nie znajduję spadku w mej krzepkości; nie odjęto moich zapasów, nie znajduję wstrętu w mym łaknieniu; moje zalecenia nie są zepsute czy zaślepione, nie znajduję żadnego błędnego pojmowania, by pracować nad swoim rozumieniem; one jednak widzą, że niewidzialnie, a ja czuję, że niewyczuwalnie przemaga choroba. Choroba założyła we mnie Królestwo, Mocarstwo, i będzie ona miała pewne Arcana Imperii, Tajemnice Państwowe, którymi będzie się kierowała, i nie będzie zobowiązana żeby je ogłosić. Jednak pomimo tych tajemnych spisków w Państwie, Sędzia posiada koło tortur; a przeciw niewyczuwalnym chorobom, Lekarze mają swoich śledczych; i ci teraz tamtych zatrudniają.
 

Przypisy:
1  Powoli i Wężowato trudzą się, aby spotkać się z Chorobą (przyp. tłum.).
2  Określenie gwiazdy Syriusz. Przyp. tłum.

Przekład z angielskiego: Jakub Szukalski

Źródła:
John Donne, Devotions Vpon Emergent Occaſions, and ſeuerall ſteps in my Sicknes, London 1624
John Donne, Devotions Upon Emergent Occasions, Cambridge 1923

 

+

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz