Konkluzja
XV–39.
Zgodziłeś się, że jeżeli udowodnię, iż istnieje byt wyższy od
naszego rozumu, uznasz w nim Boga pod warunkiem, że nie ma już
niczego wyższego nad tym bytem. Przyjmując twoją zgodę
powiedziałem, że wystarczy udowodnić mi to pierwsze, bo jeżeli
nie istnieje nic wyższego, sama prawda jest Bogiem; jeśli zaś
istnieje, to właśnie to jest Bogiem.1
Tak czy owak, nie będziesz mógł zaprzeczyć, że jest Bóg. To
jest właśnie zagadnienie, które postanowiliśmy rozważyć i
omówić. Może niepokoi cię dogmat o Ojcu Mądrości, przyjęty
przez nas ze świętej nauki Chrystusa. Pamiętaj jednak i o tym, że
zgodnie z naszą wiarą, zrodzona przez Niego Mądrość jest równa
swemu odwiecznemu Ojcu. Nie ma tu więc miejsca na dyskusję, trzeba
przejąć się niewzruszoną wiarą; Bóg jest rzeczywistym i
najwyższym bytem. Wydaje mi się, że już nie tylko wierzymy w to
bez wahania, lecz również poznajemy w sposób dający pewność,
choć jeszcze bardzo wątłą. Ale to na razie wystarczy, abyśmy
mogli wyjaśnić wszystko inne, co ma związek z tym tematem. A może
masz jakie zarzuty?
E.
Ja? Nie dasz wiary i nie potrafię wysłowić ci, z jaką
radością chłonę to wszystko i wołam, że nie ma nic
pewniejszego. Ale wołam tym wewnętrznym głosem i pragnę, aby sama
Prawda wysłuchała to moje wołanie i przygarnęła mnie ku sobie.
Zgadzam się bowiem, że to nie tylko dobro, lecz dobro najwyższe i
uszczęśliwiające.
2.
Każde dobro pochodzi od Boga
Czy
można znać mądrość
nie
będąc jeszcze mądrym
40.
A. Masz zupełną słuszność. Ja także cieszę się
niezmiernie. Ale powiedz mi, proszę, czy już jesteśmy mądrzy i
szczęśliwi, czy dopiero zdążamy do tego.
E.
Sądzę raczej, że jesteśmy jeszcze w drodze.
A.
Jak się więc dzieje, że rozumiesz te sprawy i wykrzykujesz swoją
radość z ich prawdziwości i pewności, i zgadzasz się, że mają
związek z mądrością? Czy niemądry może znać mądrość?2
E.
Tak długo nie może, dopóki jest niemądry.
A.
A więc albo już jesteś mądry, albo jeszcze nie znasz
mądrości.
E.
Wprawdzie nie jestem jeszcze mądry, ale nie powiedziałbym też,
że jestem głupi. Przecież mam już w pewnej mierze mądrość,
gdyż te wiadomości, jakie mam, są bardzo pewne i nie mogę
zaprzeczyć, że wchodzą w zakres mądrości.
A.
Powiedz mi, proszę, czy nie zgodzisz się, że kto nie jest
sprawiedliwy, jest niesprawiedliwy, kto nie jest roztropny, jest
nieroztropny, a kto nie jest umiarkowany, jest nieumiarkowany. Czy
można wątpić o tym?
E.
Przyznaję, że człowiek jest niesprawiedliwy, gdy nie jest
sprawiedliwy. To samo także mogę odpowiedzieć o roztropnym i
umiarkowanym.
A.
Dlaczego więc nie ma być głupim, gdy nie jest mądry?
E.
To także przyznaję, że człowiek nie będąc mądrym jest
niemądry.
A.
A ty którym z nich jesteś?
E.
Niezależnie od tego, jak mnie nazwiesz, nie mam jeszcze odwagi
powiedzieć, że jestem mądry. Z tego zaś, na co przystałem,
wynika, jak widzę, że nie ma co wahać się; trzeba przyjąć nazwę
niemądrego.
A.
Zna więc niemądry mądrość. Przecież gdyby pojęcie mądrości
nie tkwiło w jego umyśle, nie byłby pewny
– jak już powiedzieliśmy – że chce być mądry i że trzeba
chcieć tego. Tak samo jest z tymi rzeczami, które odnoszą się do
mądrości; – ich poznanie sprawiło ci radość. Pytałem cię o
każdą z nich osobno i umiałeś mi odpowiedzieć.
E.
Tak jest, jak mówisz.3
1 Przeprowadziwszy
obszerny wywód na temat prawdy i stwierdziwszy, iż prawda stoi
ponad rozumem, ponieważ jest niezmienna, a rozum zmienny (por. O
nieśmiertelności duszy 1 ns.;
O muzyce 6, 33. 36; O
wierze prawdziwej 56), Augustyn
utożsamia prawdę z Bogiem (podobnie O wielkości duszy
24, O nauczycielu 21;
De diversis quaestionibus 83,
1; Solilokwia 1, 3;
De utilitate credendi
33; De Trinitate 8,
3; por. J. Hessen, Augustins Metaphysik der Erkenntnis,
Berlin, 1931, 137). W De
civitate Dei 9, 2 Augustyn
odsyła do Plotyna jako źródła tej przesłanki: „Mówi
mianowicie ów wielki platonik, iż dusza rozumna, co raczej
myśleniem obdarzona zwać się powinna – a do tego gatunku
zalicza on też dusze nieśmiertelnych a szczęśliwych istot, które
jego zdaniem niewątpliwie zamieszkują przybytki niebieskie – nie
ma ponad sobą innej natury, jedno – Boga, który świat stworzył
i przez którego ona sama uczyniona jest” (cytujemy według
przekładu W. Kubickiego, Państwo Boże, Poznań,
1930). Por. Plotyn, Enneady
2, 3, 18.
2 Por.
Przeciw akademikom 3, 30-32.
3 Rozumowanie to zawiera ślady platońskiej teorii reminiscencji, mniej wyraźne jednak niż w dialogu O wielkości duszy.
3 Rozumowanie to zawiera ślady platońskiej teorii reminiscencji, mniej wyraźne jednak niż w dialogu O wielkości duszy.
Z dzieła św. Augustyna (w trzech księgach): De libero arbitrio libri tres.
Przekład: Anna Trombala.
Przekład: Anna Trombala.
Zamieszczono za zgodą SIW Znak sp. z o.o.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz