poniedziałek, 6 listopada 2017

(77) Cztery Ewangelie i Poemat Boga-Człowieka: Wypełnianie woli Bożej

   21 Nie każdy, kto mówi Mi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. 22 Wielu powie Mi w owym dniu: Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia? 23 Wtedy oświadczę im: Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości. (Mt 7,21-23)

   Czemu to wzywacie Mnie: Panie, Panie!, a nie czynicie tego, co mówię? (Łk 6,46)

   21 Οὐ πᾶς ὁ λέγων μοι· κύριε κύριε, εἰσελεύσεται εἰς τὴν βασιλείαν τῶν οὐρανῶν, ἀλλ’ ὁ ποιῶν τὸ θέλημα τοῦ πατρός μου τοῦ ἐν τοῖς οὐρανοῖς. 22 πολλοὶ ἐροῦσίν μοι ἐν ἐκείνῃ τῇ ἡμέρᾳ· κύριε κύριε, οὐ τῷ σῷ ὀνόματι ἐπροφητεύσαμεν, καὶ τῷ σῷ ὀνόματι δαιμόνια ἐξεβάλομεν, καὶ τῷ σῷ ὀνόματι δυνάμεις πολλὰς ἐποιήσαμεν; 23 καὶ τότε ὁμολογήσω αὐτοῖς ὅτι οὐδέποτε ἔγνων ὑμᾶς· ποχωρετε π’ μο ο ργαζόμενοι τὴν νομίαν. (Mt 7,21-23)

   Τί δέ με καλεῖτε· κύριε κύριε, καὶ οὐ ποιεῖτε ἃ λέγω; (Łk 6,46)

   Miłujcie wolę Bożą. Miłujcie ją bardziej niż waszą własną wolę i podążajcie za nią wbrew pokusom i potęgom sił tego świata, ciała i demona. Także te rzeczy mają swoją wolę. Zaprawdę powiadam wam, że bardzo nieszczęśliwy jest ten, kto im się poddaje. Nazywacie Mnie Mesjaszem i Panem. Mówicie, że Mnie kochacie, i wychwalacie Mnie. Idziecie za Mną i to wydaje się wam miłością. Jednak zaprawdę powiadam wam, że nie wszyscy spośród was wejdą do Królestwa Niebieskiego. Nawet wśród Moich najdawniejszych i przyszłych uczniów będą tacy, którzy doń nie wejdą, bo nie będą czynić woli Mego Ojca, lecz swoją wolę lub wolę swego ciała, świata, demona.
   To nie ci, którzy Mi mówią: „Panie! Panie!” wejdą do Królestwa Niebieskiego, lecz ci, którzy czynią wolę Mojego Ojca. Jedynie oni wejdą do Królestwa Bożego. Nadejdzie dzień, kiedy Ja, który do was mówię, stanę się Sędzią – po tym, jak byłem Pasterzem. Niech Mój aktualny wygląd was nie zwodzi. Dziś Moja laska [pasterska] gromadzi wszystkie rozproszone dusze i jest ona łagodna, by was zaprosić do wejścia na pastwiska Prawdy. Kiedyś laska zostanie zastąpiona berłem Króla-Sędziego i Moja moc będzie zupełnie inna. To nie z łagodnością, lecz z nieubłaganą sprawiedliwością oddzielę wtedy owce nakarmione Prawdą od tych, które pomieszały Prawdę z Błędem lub karmiły się samym Błędem.
   Jeden raz i potem jeszcze jeden raz uczynię to. I biada tym, którzy pomiędzy pierwszym a drugim pojawieniem się przed Sędzią nie oczyszczą się. Ci nie będą już mogli się oczyścić z trucizny. Ta trzecia kategoria nie oczyści się. Żadna udręka nie będzie ich mogła oczyścić. Chcieli jedynie Błędu i pozostaną w Błędzie. Będą jednak pomiędzy nimi i tacy, którzy powiedzą jęcząc: „Jak to, Panie? Czyż nie prorokowaliśmy w Twoje Imię i czyż w Twoje Imię nie wyrzucaliśmy demonów i w Twoje Imię nie dokonywaliśmy licznych cudów?”
   A wtedy Ja powiem im jasno: „Tak, ośmieliliście się przyoblec w Moje Imię, aby wydawać się takimi, jakimi nie jesteście. Chcieliście, by wasz satanizm uchodził za życie w Jezusie. Jednak owoc waszych dzieł was oskarża. Gdzie są ci, których ocaliliście? Kiedy wypełniły się wasze proroctwa? Do czego doprowadziły egzorcyzmy? Kto był wspólnikiem waszych cudów? O! Mój Nieprzyjaciel jest bardzo potężny! Jednak nie jest potężniejszy ode Mnie. On wam pomagał, lecz po to, by mieć większą zdobycz, i przez waszą pracę poszerzył sobie krąg tych, którzy wpadli w herezję. Tak, czyniliście cuda pozornie większe niż te, których dokonywali prawdziwi słudzy Boży, nie będący komediantami zadziwiającymi tłumy, lecz pokorą i posłuszeństwem budzący zdumienie aniołów. Oni, Moi prawdziwi słudzy, przez swe ofiary nie wywołują duchów, lecz ujarzmiają je w sercach; oni, Moi prawdziwi słudzy, nie narzucają się ludziom, lecz duszom ludzkim ukazują Boga. Wypełniają tylko wolę Ojca i prowadzą innych do czynienia tego tak jak fala popychająca falę, która ją poprzedza, i pociągająca tę, która idzie za nią. Nie sadowią się na tronach mówiąc: „Patrzcie!” Oni, Moi prawdziwi słudzy, wypełniają to, co Ja mówię, myśląc jedynie o tym, by to zrobić. Ich dzieła noszą Moją pieczęć niezrównanego pokoju, łagodności, ładu. Dlatego mogę wam powiedzieć: ci są Moimi sługami, was zaś nie znam. Odejdźcie daleko ode Mnie, wy wszyscy, którzy czynicie nieprawość.” To powiem wtedy i będzie to słowo straszliwe. Usiłujcie nie zasłużyć sobie na nie i idźcie bezpieczną drogą posłuszeństwa, które choć uciążliwe, jednak prowadzi ku chwale Królestwa Niebieskiego. Teraz cieszcie się spoczynkiem szabatowym, chwaląc Boga z całego serca. Pokój niech będzie z wami. (III (cz. 1-2), 36: 1 czerwca 1945. A, 5222-5229)

   Amate la volontà di Dio. Amatela più della vostra e seguitela contro le seduzioni e le potenze delle forze del mondo, della carne e del demonio. Anche queste cose hanno la loro volontà. Ma in verità vi dico che è ben infelice chi ad essi si piega. Voi mi chiamate "Messia" e "Signore". Voi dite di amarmi e mi osannate. Voi mi seguite e ciò pare amore. Ma in verità vi dico che non tutti fra voi entreranno meco nel Regno dei Cieli. Anche fra i miei più antichi e prossimi discepoli vi saranno di quelli che non vi entreranno, perché molti faranno la loro volontà o la volontà della carne, del mondo e del demonio, ma non quella del Padre mio. Non chi mi dice: "Signore! Signore!" entrerà nel Regno dei Cieli, ma coloro che fanno la volontà del Padre mio. Questi soli entreranno nel Regno di Dio. Verrà un giorno in cui Io che vi parlo, dopo essere stato Pastore, sarò Giudice. Non vi lusinghi l'aspetto attuale. Ora il mio vincastro aduna tutte le anime disperse ed è dolce per invitarvi a venire ai pascoli della Verità. Allora il vincastro sarà sostituito dallo scettro del Giudice Re e ben altra sarà la mia potenza. Non con dolcezza ma con giustizia inesorabile Io allora separerò le pecore pasciute di Verità da quelle che mescolarono Verità ad Errore o si nutrirono solo di Errore. Una prima volta e poi una ancora Io farò questo. E guai a coloro che fra la prima e la seconda apparizione davanti al Giudice non si saranno purgati, non potranno purgarsi dai veleni. La terza categoria non si purgherà. Nessuna pena potrebbe purgarla. Ha voluto solo l'Errore e nell'Errore stia. Eppure allora fra questi vi sarà chi gemerà: "Ma come, Signore? Non abbiamo noi profetato in tuo nome, e in tuo nome cacciato i demoni, e fatto in tuo nome molti prodigi?". Ed Io allora molto chiaramente dirò ad essi: "Sì. Avete osato rivestirvi del mio Nome per apparire quali non siete. Il vostro satanismo lo avete voluto far passare per vita in Gesù. Ma il frutto delle vostre opere vi accusa. Dove sono i vostri salvati? Le vostre profezie dove si sono compiute? I vostri esorcismi a che hanno concluso? I vostri prodigi che compàre ebbero? Oh! ben egli è potente il Nemico mio! Ma non è da più di Me. Vi ha aiutati ma per fare maggior preda, e per opera vostra il cerchio dei travolti nell'eresia si è allargato. Sì, avete fatto prodigi. Ancor più apparentemente grandi di quelli dei veri servi di Dio, i quali non sono istrioni che sbalordiscono le folle, ma umiltà e ubbidienze che sbalordiscono gli angeli. Essi, i miei servi veri, con le loro immolazioni non creano i fantasmi, ma li debellano dai cuori; essi, i miei servi veri, non si impongono agli uomini, ma agli animi degli uomini mostrano Iddio. Essi non fanno che fare la volontà del Padre e portano altri a farla, così come l'onda sospinge e attira l'onda che la precede e quella che la segue, senza mettersi su un trono per dire: 'Guardate'. Essi, i miei servi veri, fanno ciò che Io dico, senza pensare che a fare, e le loro opere hanno il mio segno di pace inconfondibile, di mitezza, di ordine. Perciò posso dirvi: questi sono i miei servi; voi non vi conosco. Andatevene lungi da Me voi tutti, operatori di iniquità Questo dirò Io allora. E sarà tremenda parola. Badate di non meritarvela e venite per la via sicura, benché penosa, dell'ubbidienza verso la gloria del Regno dei Cieli. Ora godetevi il vostro riposo del sabato lodando Dio con tutti voi stessi. La pace sia con tutti voi. (3, 176)

Przekład polski Ewangelii: Biblia Tysiąclecia, wyd. V, Pallottinum, Poznań 2007 (Mt, Mk, Łk: tłum. o. Walenty Prokulski TJ; J: tłum. ks. Jan Drozd SDS)

Zapis grecki: wyd. Nestle-Aland 28

Przekład polski Poematu Boga-Człowieka napisanego przez Marię Valtortę: Ewa Bromboszcz (I-IV, VI-VII), ks. Michał Kaszowski (V), Vox Domini, Katowice (I: bez roku, II: 2010, III, cz. 1-2: 2000, cz. 3-4: 2002, IV, cz. 1-2: 2003, cz. 3-4: 2004, cz. 5-6: 2005, V: 2000, VI: 1998, VII: 1999)

Zapis włoski: Maria Valtorta, L’Evangelo come mi e' stato rivelato, Edizioni Paoline, Pisa 2001

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz