środa, 19 sierpnia 2015

Radość

Cieszenie się Bogiem to stan zbawionych. Jest ono możliwe – to nasza wiara i nasza nadzieja. W tym żyjemy i w tym umieramy. Dlatego przechodzimy przez ziemię ze wzniesionym czołem w pogodzie słońca łaski. Dlatego umieramy w spokoju z uśmiechem. Tacy jesteśmy my, namaszczeni. Nie ma strasznego cierpienia, które by nas przygniotło. Jednak nie przechodzimy obojętnie obok cierpiących. Patrzymy ze smutkiem na tych, którzy nie znają naszej radości, którzy nie widzą niezwykłego światła, jakim jesteśmy przyodziani. Patrzymy ze smutkiem – smutek jest w naszych spojrzeniach na cierpiących (i w naszych sercach, upodobnionych do Serca Syna i Serca Matki). Ten smutek nie burzy jednak naszej wiecznej radości, w której żyjemy. Smutek pobudza nas do modlitwy i do działania. Wchodzimy w cierpienia, cierpimy z innymi, ale nasze cierpienie podlane jest sosem radości – każdemu cierpieniu przyświeca nadzieja zbawienia, każdemu towarzyszy pociecha Świętego Ducha. To właśnie radość zbawionych i prawdziwe cieszenie się Bogiem. Już teraz żyją tym święci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz