sobota, 4 lutego 2012

Bóg i dusze – opatrzność uwzględniająca wszystko

Dusza jest nie tylko duchowa, ale też zmysłowa.
W pojęciu duszy zawiera się też zmysłowość, czyli cielesność.
Dusze mogą być też zwierzęce.
To są tak zwane dusze żyjące.
Nie są one zdolne do działania i duchowego poznania,
ale tylko odbierają bodźce
i kierują się wyczuciem.
Inny jest człowiek co ma duszę duchową,
inną od zwierzęcej,
wspanialszą, szlachetniejszą,
upodabniającą do Boga.
Człowiek jest czymś więcej niż dusza,
a zarazem dusza czymś więcej niż człowiek.
W człowieku zawiera się dusza,
a zarazem w duszy zawiera się człowiek.
Człowiek jest szczytem duszy.
Myślenie więc tylko o człowieku
wyklucza dusze niższe.
Oprócz dusz zwierzęcych są przecież jeszcze dusze czyśćcowe
i dusze opętane błędem.
O wszystkich duszach trzeba myśleć,
a nie o samym tylko człowieku.
Są przecież ludzie, którzy zeszli na bezdroża
i stali się zwierzętami, duchami lub opętańcami.
O nich także trzeba myśleć,
choć niepodobni są do człowieka.
Myślenie więc o duszach
doskonalsze jest niż myślenie
o samym tylko człowieku.
Myśląc o duszach,
obejmuje się całość –
zmysły, umysł i ducha.
Myśląc o samym tylko człowieku,
uwzględnia się szczyt duszy,
czyli obraz spełnienia,
a zapomina o tym co podłe i mierne –
o zmysłach i umysłach.
Właściwie, myślenie o człowieku
także uwzględnia wszystko,
ale wyszczególnia to, co szczytne,
a mniej baczy na to, co podłe i mierne.
Myślenie zaś o duszy
uwzględnia wszystko,
ale to wszystko sprowadza do ogółu,
nie czyniąc różnic, nie wyróżniając,
uwzględniając wszystko na równi.
W spojrzeniu na człowieka
liczy się to, co szczytne.
W spojrzeniu na duszę
szczyt i dolina są uwzględniane na równi.
Dlatego siostra Faustyna
natchniona Bożym miłosierdziem
wolała mówić Bóg i dusze,
aniżeli Bóg i ludzie.
To miłosierdzie Boże
nie wyszczególnia człowieka
jako bycia wyższego albo lepszego,
ale wszystko widzi na równi,
wszystko w takiej samej ma cenie.
Bo miłosierdzie Boże obejmuje wszystko –
istoty niebiańskie, istoty upodlone,
człowieka, zwierzęta,
dusze czyśćcowe i dusze opętanych,
a nawet rośliny, rzeczy,
niebo, słońce, księżyc i gwiazdy –
wszystkie żywioły, wszystko co stworzone.
Bóg swą miłością obejmuje swe dzieło,
swym miłosierdziem podnosi wszystkie dzieła do nieba

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz