piątek, 20 stycznia 2017

Modlitwa do stworzenia

   Mówisz, że w Piśmie Świętym nikt się nie modli do Abrahama, Izaaka i Jakuba. Rzeczywiście nie ma świadectwa podobnej modlitwy w narodzie wybranym, ale to nie znaczy, że dusze tego narodu nie powoływały się na imiona zmarłych przodków. Słyszymy w Psalmach i w niektórych innych księgach Pisma Świętego częste wspominki chwalebnych czynów, jakich Bóg dokonał przez swoich świętych. Ale nie o tym chcę teraz pisać. W Księdze Daniela, w trzecim rozdziale, jest opisane, jak trzej mężczyźni, Szadrak, Meszak i Abed-Nego zostali wrzuceni do rozpalonego pieca i tam wysławiali Boga między innymi takimi słowami (Dn 3,52-90): „Wszystkie Pańskie dzieła, błogosławcie Pana”, później: „aniołowie Pańscy, błogosławcie Pana” i tak dalej, aż w końcu: „synowie ludzcy, błogosławcie Pana” i podobnie „Izraelu”, „kapłani Pańscy”, „słudzy Pańscy”, „duchy i dusze sprawiedliwych”, „święci i pokornego serca”, „Chananiaszu, Azariaszu, Miszaelu, błogosławcie Pana”. Czy nie jest to modlitwa zwrócona do całego stworzenia Bożego bez wyjątków? Czy nie jest tak, że gdy ci mężczyźni przebywali w ognistym piecu, nie mieli tam obecnych tych dzieł, ani nie widzieli przed sobą żadnych duchów i dusz sprawiedliwych, a mówili do nich, tak jakby do żywych? Rozważ to i wychwalaj razem ze mną Pana, „bo łaskawy, bo Jego łaska na wieki” (Dn 3,89). Pokój Tobie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz