czwartek, 26 stycznia 2017

Zagarniacz

   To, co stało się szatanem zostało kiedyś obdarzone istnieniem przez Boga, ale obecne jego istnienie nie jest z Boga, ponieważ jako szatan zaczął on istnieć na własną rękę poza Bogiem, zagarniając niejako istnienie, które miał w Bogu. Ontologia klasyczna może sprowadzać wszystko do jednego źródła. Niech sobie tak robi. To, że polega na jakichś tam rozumnych przesłankach i wnioskach, nie stanowi o jej prawdziwości. Jezus mówił: „Nie możecie służyć Bogu i Mamonie” (Łk 16,13). A to wskazuje na to, że są dwa źródła istnienia. Bóg, który jest Prawdziwym Istnieniem i Mamona, która jest Zagarnięciem Istnienia, czyli Nieprawdziwym Istnieniem. Jeśli więc można mówić o jakimś istnieniu szatana w świecie, to jest ono nieprawdziwe – nie nieprawdziwe w tym znaczeniu, że nie wywiera on prawdziwego skutku na świat, ale w tym, że nie jest ono zasadzone na prawdzie i jego skutek nie ma też prawdziwego istnienia, w tym znaczeniu, że nie żyje w prawdzie, ale w zakłamaniu. Całe piekło trwa w zakłamaniu. Takie jest jego istnienie. Z kłamstwa wyrosło, do kłamstwa przylgnęło, w kłamstwie ginie i w kłamstwie się budzi. Jest to nieprawdziwe istnienie; gorsze nawet od roślin, które posłuszne są prawom przyrody, gdy w piekle żadnego posłuszeństwa już nie ma, zerwana jest więź z przyrodą (dlatego również na tym miejscu można mówić, że piekło jest nieprzyrodą, niestworzeniem).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz