Jezus
powiedział: „Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne; kto zaś nie
wierzy Synowi, nie ujrzy życia, lecz gniew Boży nad nim wisi” (J
3,36). Przenieśmy te słowa na szatana i rozpatrzmy, czy on,
największy sprzeniewierca, nie jest tym, na którym gniew Boży
wisi, czy ściślej, odnosząc się do Ewangelii w języku greckim,
na którym gniew Boga pozostaje. Tu na duszach w drodze, tam na
duszach w czyśćcu, gniew Boży pozostaje do czasu i może zostać
uchylony przez skruchę i szczere pragnienie nawrócenia. A w
przypadku złego ducha, czy możliwe jest, aby gniew ten był do
czasu? Czy zły duch nie opowiedział się za błędem na wieczność?
Czy może potrafi się skruszyć i wrócić do Boga? Jeśli tak, to
jakim sposobem? Te pytania należy rozważyć, myśląc o losie ducha
nieczystego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz