czwartek, 19 listopada 2015

Za wzgardę

Dziękuję Ci, Boże,
że pozwalasz mi być opuszczonym i wzgardzonym,
tak jak opuszczonym i wzgardzonym był Twój Syn, Jezus Chrystus –
Ten, który przyszedł do swoich, a swoi Go nie przyjęli,
bo umiłowali bardziej ciemność od światłości.
Dalekie jest serce tego ludu od serca Twego, Boże.
Miej miłosierdzie nad spadającymi w otchłań.
Daj im jeszcze światła.
Niech ujrzą Ciebie jeszcze,
Ciebie prawdziwego i żywego,
aby oprzytomnieli i pokochali
Jedyną Wschodzącą Światłość.
Tak.

1 komentarz: