Szatan jest tym, który zatrzymuje osobę na siłę. Bóg tak nie działa – nie narusza zasady wolności. Szatan to prawdziwy gwałtownik. Gwałtowność zaś Boga obecna jest tylko w żarliwych
zachętach miłości. One nie mają nic wspólnego z uwodzeniem
szatańskim, ani z roztaczaniem sieci krępujących wymagań, czy z
zagarnianiem przestrzeni. Odebrać stworzeniu wolność i uczynić je
na podobieństwo siebie wedle swej woli byłoby klęską Boga. Bo
Jego zamiarem było stworzyć nowych siebie – twórców wolnych i
świadomych, a nie bezmyślne marionetki, które później można
wziąć w ramiona i się nimi bawić dla pociechy.
Bóg
tworzy dla szczęścia naszego i swojego. To szczęście to uczestniczenie w żywej miłości, między osobami – między
wolnymi i świadomymi. Nigdy nie mogłoby być naszego szczęścia – Jego i mojego – bez
udziału mnie – bez zapytania mnie o zgodę, bez mojej chęci. Nie
cieszyłbym się Bogiem, gdyby zabrał mnie na siłę bez pytania.
Cieszyć się mogę tylko wtedy, gdy widzę, że mnie kocha, że daje
mi wolną rękę. Tak właśnie działa Miłość. Miłość przychodzi, pokazuje się, zachęca, słucha, pyta, oczekuje odpowiedzi, zważa
na słowo drugiej osoby.
– Chcesz?
– Chcę.
– To
chodźmy.
– Nie
chcesz? Dobrze, idź sobie. Może jeszcze przyjdziesz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz