piątek, 11 listopada 2016

Początkowe nauczanie katechizmu: Część trzecia (18)

XVIII.

29   Ponieważ Bóg jest wszechmogący, dobry, sprawiedliwy i miłosierny – więc uczynił wszystko dobre, czy to są stworzenia małe, czy wielkie, czy najwyższe, czy najniższe, czy to, co widzimy, jak niebo, ziemia i morze, a na niebie słońce, księżyc i inne gwiazdy, na ziemi zaś i morzu – drzewa, krzewy i zwierzęta, każde swej natury, wszystkie też ciała niebieskie lub ziemskie, czy to, czego nie widzimy, jak pierwiastki duchowe, utrzymujące ciała przy niższem życiu. Uczynił i człowieka obrazem Swoim, aby jako Sam przez wszechmoc Swoją panuje nad wszystkiem stworzeniem, tak człowiek przez rozum swój, którym także Stwórcę swego poznaje i czci, panował nad wszystkiemi stworzeniami ziemi. Uczynił mu też jako pomoc niewiastę, nie dla cielesnej pożądliwości, [s. 43>] gdyż nawet nie mieli wtedy ciał podlegających skażeniu, zanim do nich śmiertelność wtargnęła – jako za grzech kara, lecz aby miał mąż chwałę z niewiasty, gdy przed nią do Boga idzie i jest dla niej przykładem do naśladowania w świętości i pobożności, podobnie jak i sam byłby chwałą Boga, gdyby postępował za Jego mądrością.
30   Otóż umieścił ich tedy w jekiemś miejscu ustawicznej szczęśliowości, które nazywa Pismo św. rajem. Przykazanie im też dał, którego jeśli nie przestąpią, pozostaną zawsze w owej nieśmiertelnej szczęśliwości, jeśli zaś przestąpią, kary śmiertelne poniosą. Wiedział zaś Bóg naprzód, że oni przestąpią, ale jednak ponieważ jest Stwórcą i Sprawcą wszelkiego dobra, mimo to ich raczej stworzył, skoro stworzył i zwierzęta, aby napełnić ziemię dobrami ziemskiemi. I oczywiście lepszy1 jest człowiek nawet grzeszny, aniżeli zwierzę.
   A przykazanie, którego nie chcieli zachować, raczej dał, aby wymówić się nie mogli, gdy począł ogłaszać na nich słuszny wyrok. Cokolwiekby bowiem człowiek uczynił, chwalebnego znajduje Boga w dziełach Jego. Jeżeli dobrze uczyni, chwalebnego znajduje przez sprawiedliwość nagród, a jeżeli zgrzeszy, chwalebnego znajduje przez sprawiedliwość kary, jeśli zaś grzechy wyznawszy do uczciwego życia powróci, chwalebnego znajduje przez pobłażliwe miłosierdzie.
   Dlaczegożby więc nie miał Bóg stworzyć człowieka, chociaż przewidział, że on zgrzeszy, kiedy i stojącego koronuje i upadającego pokieruje i do powstającego z pomocą przystępuje – zawsze i wszędzie Sam dobrocią, sprawiedliwością i łaskawością chwalebny? Tem bardziej, że i to wiedział naprzód, iż z Jego śmiertelnego plemienia przyjdą na świat święci, którzy nie dla siebie będą szukać, lecz Stworzycielowi swemu chwałę dadzą, a czcząc Go wolni od wszelkiego [s. 44>] zepsucia, zasłużą na wieczne i szczęśliwe życie z Aniołami. Ten bowiem, który ludziom dał wolną wolę, aby nie z niewolniczej konieczności, lecz z szlachetnej swej wolności Bogu cześć składali, dał tę wolę i Aniołom. Przeto też ani anioł, który z innemi duchami współwinowajcami swymi pyszniąc się – opuścił posłuszeństwo Bogu winne i djabłem został, nic nie ujął Bogu, lecz zaszkodził sobie. Umie bowiem Bóg rządzić opuszczającemi Go duchami, a po ich sprawiedliwej zagubie umie przyozdobić niższe istoty stworzeń Swoich przez najstosowniejsze i najodpowiedniejsze prawa przedziwnych rozporządzeń.
   Przeto też ani djabeł nic nie ujął Bogu ani tem, że sam upadł, ani tem, że człowieka przywiódł do śmierci. Ani też sam człowiek w czemkolwiek nie umniejszył prawdy, potęgi lub szczęśliwości Stwórcy swego, przez to, że z żoną swą, przez djabła zwiedzioną, własnowolnie zgodził się na to, czego Bóg zabronił. Najsprawiedliwszemi bowiem prawami Bożemi wszyscy winni zostali potępieni, gdy Bóg jest chwalebny, wymierzając im należną sprawiedliwość, a oni haniebni przez obrzydliwość kary2 – iżby tak i człowiek, odwróciwszy się od swego Stworzyciela, był jako zwyciężony i w moc djabła oddany, a djabeł człowiekowi do Stworzyciela swego nawróconemu był pozostawiony na łup za zwycięstwo. A zatem, którzykolwiek aż do końca będą się zgadzać z djabłem, tacy na wieczne pójdą z nim katusze, którzykolwiek zaś przed Bogiem się ukorzą i za Jego łaską zwyciężą djabła, ci na wieczną zasłużą sobie nagrodę.

XVIII. W co należy wierzyć o stworzeniu człowieka i całego świata. Umieszczenie człowieka w raju. Dlaczego człowiek został stworzony, skoro grzech jego był przewidziany. Upadek człowieka i anioła wcale nie przynosi ujmy Bogu.
1  Rację, dlaczego jest lepszy i wyżej go cenić i miłować należy, podaje św. Augustyn tę, że człowiek ma duszę nieśmiertelną, rozumną i może się nawrócić i być zbawionym. Por. Solil. 1, 2.
2  Rdz 2-3

Z dzieła św. Augustyna: De Catechizandis redibus
Przekład: ks. Władysław Budzik
Wydanie: Jan Jachowski, Poznań 1929

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz