„Dlaczego
upadek nastąpił?” Bez powodu. Dla niczego nastąpił. Upadek nie
był czynem Boga, więc był bez celu. Taki też jest i będzie
wszelki upadek. One nie mają celu. Upadek Jezusa – to już coś!
Ale to nie upadek w grzech, ale przez grzech, i to nie grzech własny,
a cudzy. Ten upadek ma znaczenie – on rzeczywiście czemuś służy,
gdyż nie jest upadkiem grzesznym. Jezus upada pokornie pod ciężarem
grzechów cudzych w celu zbawienia. Jedynie upadki Jezusa i Jego
dzieci są dla zbawienia i mają znaczenie. Wszystkie inne są na
nic. Dlatego nie mów, że grzech jest potrzebny do zbawienia i ma
jakieś znaczenie. Nie ma pytania.
Józek
wczoraj upił się na umór i porzygał. Nie było w tym żadnego
celu i głupotą jest pytać Józka dlaczego się tak upił i
porzygał.1
Choć kto wie. Może Józek znalazłby jakieś swoje
usprawiedliwienie – może miał jakiś swój powód picia i jest
jego świadomy. Więc powie on tobie: „Piłem, bo życie jest do
bani”. Jeśli następnie spróbujesz rozumem znaleźć cel w tym
jego celu, niczego się nie doszukasz. To zupełnie bez znaczenia –
głupie. Więc takie pytania też nie mają celu i głupotą jest tak
pytać, aby się czegoś dowiedzieć. Moglibyśmy tak zapytać
jedynie w celu poruszenia sumienia Józka: „Józek, dlaczegoś tak
się upił? Co robisz ze swoim życiem?” Takie pytanie ma
znaczenie, ale w działaniu Józka – w jego stoczeniu się, w jego
upadku – nie ma żadnego znaczenia. Nie ma pytania.
1 Głupotą
byłoby też tak pytać Boga. Choć to przyczynek do spotkania,
rozmowy, modlitwy, więc niezupełnie głupie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz