wtorek, 6 grudnia 2016

Początkowe nauczanie katechizmu: Część trzecia (21)

XXI.

37   Następnie po kilku pokoleniach pokazał Bóg znowu inny obraz, jak najbardziej do tej sprawy się odnoszący. Albowiem podbite zostało owo państwo, i znaczną część jego uprowadzono do Babilonji. Jako zaś Jeruzalem oznacza państwo i społeczeństwo świętych, tak Babilonja oznacza państwo i społeczeństwo bezbożnych, bo i nazwa jej oznacza zamieszanie i zawstydzenie. O tych dwóch państwach, od początku rodzaju ludzkiego aż do końca wieków wśród zmienności czasów razem istniejących i splecionych, a które na sądzie będą rozdzielone, nieco przedtem już powiedzieliśmy.1
   Owa tedy podbita w niewolę Jerozolima i ów naród do Babilonji uprowadzony otrzymują rozkaz od Pana przez Jeremiasza,2 proroka owego czasu, aby iść do służby. Istnieli też królowie babilońscy, którym tamci służyli, i ci przy tej sposobności poruszeni niektóremi cudami, poznali i czcili i czcić rozkazywali jednego prawdziwego Boga, jako dawcę istnienia wszelkiemu stworzeniu.3 [s. 52>]
   Żydzi zaś otrzymali też rozkaz modlić się za tymi, u których w niewoli byli trzymani, i w ich pokoju – spodziewać się pokoju dla rodzenia dzieci i budowy domów i uprawy ogrodów i winnic.4 Po siedemdziesięciu zaś latach przyrzeczono im wyzwolenie z tej niewoli.5
   To zaś wszystko oznaczało obrazowo Kościół Chrystusowy we wszystkich Jego świętych obywatelach niebieskiego Jeruzalem, które miało było służyć królom tego świata. Mówi bowiem i apostolska nauka, aby – „wszelka dusza wyższym zwierzchnościom była poddana” i aby – „było oddawane wszystkim wszystko, komu podatek, podatek, komu cło, cło”,6 i tak dalej podobnie, co nie uchybiając czci Bogu naszemu należnej, na podstawie praw ludzkich oddajemy panującym, kiedy i Sam Pan, aby dać przykład tej zdrowej nauki, za ludzką głowę, w którą przyoblókł Swe Bóstwo, nie wzbraniał się zapłacić podatku.7
   Rozkazano zaś również i sługom chrześcijańskim, i dobrym wiernym, aby służyli chętnie i wiernie swoim panom doczesnym,8 których sądzić będą, jeżeli ich zastaną trwających aż do końca w bezbożności, albo też z nimi zarówno królować będą, jeśli i oni nawrócą się do prawdziwego Boga.
   Jednakże wszystkim polecono służyć ludzkim i ziemskim władzom, a z tego posłuszeństwa aż po określonym czasie – przez owych siedmdziesiąt lat oznaczonym, będzie wybawiony Kościół, jako Jerozolima z niewoli babilońskiej. Przy sposobności tej to niewoli sami właśnie ziemscy królowie – opuściwszy bałwany, dla których czci prześladowali chrześcijan – wreszcie poznali jednak i czczą jednego prawdziwego Boga i Chrystusa Pana – i za takimi to Apostoł Paweł rozkazuje modlić się, nawet wtedy, gdy stają się prześladowcami [s. 53>] Kościoła. Tak bowiem mówi: „Proszę tedy najpierwej, aby były czynione prośby, modlitwy, przyczyniania, dziękowania za wszystkich ludzi, za królów i wszystkich, którzy są na wyższem miejscu, abyśmy cichy i spokojny żywot wiedli, we wszelakiej pobożności i miłości”.9
   Przez nich przeto dany jest pokój Kościołowi, jakkolwiek doczesny, uciszenie czasowe, dla budowania duchowo domów i uprawy ogrodów i winnic.
   Albowiem oto i ciebie teraz właśnie przez tę przemowę budujemy i pielęgnujemy. A to dzieje się po wszystkim świecie, wśród pokoju chrześcijańskich królów, jako tenże mówi Apostoł: „Rolą Bożą zoraną jesteście, budowaniem Bożem jesteście”.10
38   Otóż po latach siedmdziesięciu, o których tajemniczem znaczeniu prorokował Jeremjasz,11 aby dać obraz skończenia wieków i aby też sam ten obraz był uzupełniony, nastąpiło w Jeruzalem budowanie na nowo świątyni Bożej, ale ponieważ wszystko w obrazach się odbywało, pokój i wolność nie były trwale Żydom wrócone. Przeto potem zwyciężyli ich i podatkami obciążyli Rzymianie.
   I w owym właśnie czasie, odkąd Ziemię Obiecaną otrzymali i królów mieć zaczęli, aby jednak nie sądzili, że na jakimś z ich królów spełniły się obietnice o Chrystusie wybawicielu, wyraźniej wielu proroków prorokowało o Chrystusie, i to nie tylko sam Dawid w księdze Psalmów, lecz także inni wielcy i święci prorocy, aż do czasu niewoli babilońskiej. I w samej niewoli byli prorocy, którzy prorokowali o mającym przyjść Panu Jezusie Chrystusie – wszystkich Wyzwolicielu.
   A następnie, gdy świątynia po upływie siedmdziesięciu lat została odbudowana, tak wielkich ucisków i klęsk doznali Żydzi od królów pogańskich, iżby zrozumieli, że jeszcze [s. 54>] nie przyszedł wybawiciel, który przez nich nie był zrozumiany – że duchowo ma ich wybawić – lecz dla wybawienia cielesnego był przez nich pożądany.

XXI. Co oznacza niewola babilońska i jej dzieje. Jaka była wolność, wrócona po niewoli babilońskiej.
1  Rozdz. XIX.
2  Jr 21,1-10; 27,1n. [W przekł. ks. W. Budzika podane raczej nieodpowiednio „Jer. XXV, 21; 29”. Przyp. J. Szukalski.]
3  Dn 2-6; 14.
4  Jr 13,1.7. [Ks. W. Budzik znowu, raczej nieodpowiednio podaje ten ustęp. Zdaje się, że powinno tu być podane Jr 29,5.12]
5  Jr 25; 29.
6  Rz 13,1.7.
7  Mt 17,27.
8  Ef 6,5.
9  1 Tm 2,1-2.
10  1 Kor 3,9.
11  Jr 25,12; 29,10.

Z dzieła św. Augustyna: De Catechizandis redibus
Przekład: ks. Władysław Budzik
Wydanie: Jan Jachowski, Poznań 1929

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz