Człowiek
wstaje,
chce
wypowiedzieć słowa,
których
ziemia nie słyszała.
Ale
wszystkie one gasną,
rozpływają
się w żarze miłości,
który
w sercu powstaje.
Słowa
teraz nic nie znaczą,
tylko
łzy z oczu tryskają –
one
są wysłannikami Słowa.
Wysławiam was, łzy najświętsze,
dziękuję wam za piękny wyraz Prawdy.
Dajecie posmak rzeczywisty,
którego
nie wyrazi żadna mowa.
Chwała wam za to, piękne łzy,
że
to, co nigdy nie wyrażone
dajecie
teraz, w chwili, poznać.
O,
miłości piękna i czysta,
co
z serca czułego dla nas tryska,
okazuj
się zawsze, w każdej godzinie,
niech smutek świata na zawsze przeminie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz