poniedziałek, 28 listopada 2011

Zło rozmyte

święty jest jak dziecko
ma tak czyste spojrzenie
że nie obawia się żadnego niebezpieczeństwa
nie widzi żadnego zła

gdy miałem trzy latka i nie znałem jeszcze żelazka
dotknąłem go środkowym palcem i mocno się sparzyłem
blizna pozostała do dzisiaj
nie wiedziałem, że to zło
zanim nie dotknąłem żelazka


później dotknąłem, doświadczyłem bólu
i nazwałem ból złem
ale to błąd nazywać złem
coś co jeszcze nie ujawniło swego celu
ból jest kluczem do radości
ból nie jest złem dla czystej duszy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz