Jak widzi się kogoś cierpiącego, to
sam jego widok zaraz wzbudza litość. Wtedy zwyczajnie przebacza się
tej osobie, bo widzi się, że nawet jeśli ona popełnia jakieś
błędy, to jest to wywołane tym wielkim cierpieniem, którego
doświadcza. Widzi się położenie tej osoby i wygląda ono na
beznadziejne. Sam widok pobudza człowieka do litości. Im ktoś
bardziej cierpi, tym większą litość wzbudza. Nawet zatwardzialcom
miękną serca na widok wielkiego cierpienia. Jak wielkie musi być
więc przebaczenie Boga – Samej Litości – dla tego, który
cierpi. Ten, który patrzy Boskim okiem ma wielkie przebaczenie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz