1.
Modlitwa.
O
Wieczny i najłaskawszy Boże,
który rozpatrywany w sobie, jesteś Kręgiem,
pierwszym i ostatnim, i wszystkim razem; lecz rozpatrywany w twojej
pracy nad nami, jesteś linią
prostą,
i prowadzisz nas od naszego początku,
przez wszystkie nasze drogi, po nasz kres, uzdolnij mnie Twoją
łaską, abym wyglądał Twego kresu, i przeglądał także
rozważania Twych zmiłowań udzielanych mi od mego początku; tak
abym przez to ćwiczenie rozważania Twego zmiłowania, na moim
początku w tym świecie, kiedy zasadziłeś mnie w Kościele
chrześcijańskim, oraz
Twego zmiłowania na początku w innym świecie, kiedy mnie zapisałeś
w Księdze
życia przy
moim Wybraniu,
mógł
dojść do świętego rozważania Twego zmiłowania,
na
początku wszystkich moich działań tutaj: żebym na wszystkich
początkach, we wszystkich przystępach i natarciach duchowych chorób
Grzechu,
mógł
usłyszeć i wysłuchać tego głosu, O
Człowieku Boży, w kotle jest śmierć,1
i
bym tym samym wyrzekł się tego, do czego tak łakomie, tak chciwie
leciałem. Wierny
poseł to zdrowie,2
mówi
Twój mądry sługa Salomon.
Twój
głos otrzymany, na początku choroby, grzechu, to prawdziwe zdrowie.
Gdybym w porę widział to światło, i słyszał ten głos zawczasu,
Wtedy
rozbłysłoby me światło niczym zorza, a zdrowie moje szybko by
trysło.3
Uwolnij
mnie zatem, O mój Boże, od tych próżnych wyobrażeń; to nazbyt
ciekawa sprawa, niebezpieczna sprawa, dojść do tej łagodności,
tej surowości, tej drobiazgowości, by bać się każdej żądzy,
każdej
zachęty do Grzechu,
tak
by owa podejrzliwa i zazdrosna dbałość obróciła się w przesadne
przygnębienie ducha i niedowierzanie Twej opiece i opatrzności; ale
utrzymuj mnie nadal utwierdzonego, i też w stałym zapewnieniu, że
będziesz do mnie przemawiał na początku każdej takiej choroby,
przy natarciu każdego takiego grzechu;
i że, jeśli wówczas będę świadom tego głosu, i pobiegnę do
Ciebie, Ty mnie zachowasz od upadku albo wskrzesisz na nowo, kiedy
przez zwykłą niemoc będę upadał; uczyń to, O
Panie, w
Jego imieniu, który znasz nasze zwykłe niemoce, gdyż On je
posiadał; i znasz wagę naszych grzechów, gdyż On zapłacił za
nie drogą cenę, Twój Syn,
nasz Zbawca,
Chr: Jezus, Amen.
1 2
Krl 4,40. [Biblia Tysiąclecia: „Śmierć
jest w kotle, mężu Boży!”]
2 Prz
13,17. [Biblia Wujka: „poseł wierny zdrowie”, za Wulgatą:
„legatus autem fidelis, sanitas”; Biblia Tysiąclecia: „Kto
przedkłada rzecz pewną, mówi, co słuszne”.]
3 Iz
58,8. [Biblia Tysiąclecia: „Wtedy twoje światło wzejdzie jak
zorza i szybko rozkwitnie twe zdrowie”.]
Przekład z angielskiego:
Jakub Szukalski
Źródła:
John Donne, Devotions Vpon
Emergent Occaſions, and ſeuerall ſteps in my Sicknes, London
1624
John Donne, Devotions Upon Emergent Occasions, Cambridge 1923
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz