wtorek, 14 kwietnia 2015

O wolnej woli: Księga pierwsza (10)

Tylko wolna wola może skłonić rozum do służenia namiętności

   X – 20.   Lecz przejdźmy do dalszych spraw. Już udowodniliśmy, że mądrość ludzka to panowanie myśli w człowieku i że może także brakować tego panowania.
   A. Czy sądzisz, że namiętność może być potężniejsza niż ta myśl, której odwieczne prawo oddało, jak wiemy, władzę nad namiętnościami? Bo ja w żaden sposób. Nie byłoby bowiem doskonałego porządku, gdyby nieokiełznane, niesforne siły rozkazywały temu, co jest opanowane i zdyscyplinowane. Dlatego uważam za konieczne, żeby myśl była potężniejsza niż pożądliwość, ze względu na to, dzięki czemu słusznie i sprawiedliwie otrzymała władzę nad pożądliwością.
   E. Ja myślę tak samo.
   A. A czy ktokolwiek wątpi, że wyższość cnoty nad złem moralnym leży w jej sile i nieugiętości tym większej, im doskonalsza i wznioślejsza jest sama cnota?
   E. Chyba nie ma takiego.
   A. Wobec tego żaden duch skażony złem nie ma wyższości nad duchem uzbrojonym w cnotę.
   E. Zupełna prawda.
   A. Zgadzasz się także, myślę, że jaki bądź duch jest wartością i potęgą wyższą niż wszelkie ciało.1
   E. Każdy to przyzna, kto dostrzega, a to nie trudno, że należy stawiać byt żyjący nad nieżyjący i ten, który daje życie, nad ten, który tylko przyjmuje.2
   A. Tym bardziej więc ciało, jakiekolwiek by było, nie przewyższa ducha wyposażonego w cnotę.
   E. Oczywiście.
   A. A czy duch sprawiedliwy i myśl strzegąca własnych praw i władzy może strącić z wyżyn inną myśl, panującą z równą sprawiedliwością i cnotą, i wprząc ją w jarzmo namiętności?
   E. To niemożliwe; i to nie tylko z powodu jednakowej doskonałości obu, lecz także dlatego, że myśl, która pokusi się o deprawowanie drugiej, pierwsza odpadnie od sprawiedliwości i ulegnie skażeniu, a przez to samo stanie się słabsza.
   21.   A. Dobrze zrozumiałeś. Toteż pozostaje już tylko, abyś odpowiedział, jeżeli możesz, czy widzisz coś wspanialszego od rozumnej i mądrej myśli.
   E. Nic poza Bogiem, jak sądzę.
   A. Ja także jestem tego zdania. Ale niełatwe to zagadnienie i w tej chwili nie ma jeszcze sprzyjających warunków, żeby je zrozumieć, jakkolwiek ogarniamy je dzięki silnej wierze. Odłóżmy więc na razie uważne i gruntowne zbadanie.3

1  Por. O nieśmiertelności duszy 20 ns.
2  Por. O nieśmiertelności duszy 17 ns.
3  Por. O wielkości duszy 78 i przyp. 1.

Z dzieła św. Augustyna (w trzech księgach).
Przekład: Anna Trombala.
Zamieszczono za zgodą SIW Znak Sp. z o.o.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz