IX
– 19. A.
Czy więc
nie wydaje ci się,
że
człowiek w ten sposób zorganizowany i uporządkowany
jest mądry?
E.
Jeżeli
taki człowiek nie wyda mi się
mądry,
to chyba już
żaden inny.
A.
I
to
także
wiesz, jak myślę,
że
istnieje wielu ludzi niemądrych.
E.
Tak,
to również
jest
dosyć
pewne.
A.
Przez
poznanie mądrego
wiesz zapewne, jak wygląda
jego przeciwieństwo,
czyli człowiek głupi.
E.
Każdy
widzi, że
to taki człowiek, w którym rozum nie ma najwyższej
władzy.
A.
Cóż
więc
wypada powiedzieć
o takim stanie
człowieka: że
mu brak rozumu, czy też,
że
ma rozum, lecz bez steru?
E.
Raczej to
ostatnie.
A.
Chciałbym
bardzo usłyszeć
od ciebie, z
czego odnosisz wrażenie,
że
w człowieku znajduje się
rozum, jeżeli
nie widać
jego
panowania.
E.
Zechciej
wziąć tę
rolę
na siebie, bo
mnie jest trudno podjąć
się
odpowiedzi na
postawione przez ciebie pytanie.
A.
Bez trudu
przynajmniej przypomnisz sobie, co powiedzieliśmy
nieco przedtem, jak to służą
zwierzęta
poskromione i obłaskawione przez ludzi. Rozumowanie przekonało nas,
że
z kolei ludzie byliby w takiej służbie
u zwierząt,
gdyby nie górowali nad nimi czymś,
czego nie znaleźliśmy
w ciele. Ponieważ
okazało się,
że
to własność
duchowa, nie
mieliśmy
dla niej innego określenia
jak rozum. Później
przypomnieliśmy
sobie, że
bywa ona nazywana także
myślą
i duchem. Lecz
jeśli
rozum i myśl
nie są tym
samym, pewne jest przynajmniej, że
tylko myśl
może
posługiwać
się
rozumem.
Wynika z tego, że
ten, kto posiada rozum, nie może
być
pozbawiony
myśli.
E.
Dobrze
sobie przypominam i rozumiem to.
A.
A czy
wierzysz w to, że
tylko ludzie mądrzy
mogą być
poskramiaczami
zwierząt?
Mądrymi
zaś nazywam
tych, których prawda nakazuje tak nazwać,
to jest takich, którzy poddając
wszystkie swoje namiętności
panowaniu myśli
osiągnęli
spokój wewnętrzny.
E.
Byłoby
śmieszne
sadzić,
że
takimi są
ludzie zwani
pospolicie poskramiaczami zwierząt
lub też
pasterze czy
wolarze, czy woźnicy,
czyli wszyscy, którzy trzymają
w uległości
zwierzęta
poskromione, a nieposkromione przemyślnymi
zabiegami doprowadzają
do uległości.
A.
Oto masz
najpewniejszy i najoczywistszy dowód, że
w człowieku może
znajdować się
myśl
pozbawiona steru. Zapewne wspomniani ludzie mają
ją.
Dokonują
bowiem takich
czynów, jakich nie mogliby spełnić
bez udziału myśli.
Nie panuje ona jednak, bo są
niemądrzy;
a jest prawdą
uznaną
ogólnie, że
panowanie myśli
cechuje tylko ludzi mądrych.
E.
Dziwi
mnie, że
nie mogłem znaleźć
odpowiedzi na
twoje pytanie, mimo że
już przedtem
przedyskutowaliśmy
te sprawy.
Z dzieła św. Augustyna (w trzech księgach).
Przekład: Anna Trombala.
Zamieszczono za zgodą SIW Znak Sp. z o.o.
Przekład: Anna Trombala.
Zamieszczono za zgodą SIW Znak Sp. z o.o.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz