sobota, 18 czerwca 2016

Początkowe nauczanie katechizmu: Część pierwsza (1)

CZĘŚĆ PIERWSZA

Teoretyczne omówienie treści katechizmowej i jej zastosowanie do stanu i poziomu umysłowego katechumenów.

I.

11   Prosiłeś mnie, bracie Bogusławie,2 abym Ci napisał ku Twojemu pożytkowi coś na temat, w jaki sposób nieumiejętnych nauczać katechizmu. Powiedziałeś bowiem, że często w Kartaginie, gdzie jesteś diakonem, ludzie, których od początku trzeba uczyć wiary chrześcijańskiej, przychodzą do Ciebie dlatego, iż dla Twej znajomości i pociągającej wymowy uważają Cię za wielce uzdolnionego do nauczania katechizmu. Ty zaś prawie zawsze doznajesz trudności, w jaki sposób należycie wpoić to, w co wierząc, jesteśmy chrześcijanami; skąd zacząć wykład i gdzie skończyć; czy po skończeniu wykładu powinniśmy podać jakie upominające zastosowania, czy też same tylko przykazania, które nasz uczeń zachowując, będzie umiał trzymać się chrześcijańskiego życia i wyznania. Zwracasz się też do mnie, żaląc się na to, co Ci się często przydarza, że długie i gorliwe kazanie Twoje wydało Ci się prawie bez wartości, i że sam uczuwałeś niesmak, a cóż dopiero ten, któregoś chciał nasycić nauką lub inni twoi słuchacze. Ta to potrzeba kazała Ci nalegać na mnie w imię tej, którą Ci winienem, [s. 4] miłości, abym wśród moich zajęć3 nie zważał na trud pisania do Ciebie w tej sprawie.
2   Mnie zaś przynagla nietylko ta miłość i służba, jaką Tobie osobno, lecz także ta, jaką całemu Kościołowi, jako Matce, jestem winien, żebym, skoro Bóg Swej łaski użyczy, wcale nie wzbraniał się, lecz owszem, z całą gotowością podjął się tej pracy dla przysłużenia się tym, których mi braćmi uczynił i rozkazał im przyjść z pomocą. Albowiem im hojniej pragnę rozdzielić pieniądze Pana naszego, to tem bardziej powinienem – gdy widzę, że szafarze i współsłudzy moi doznają jakiej trudności – czynić, na co mię stać, ażeby łatwo i swobodnie to wykonywać mogli, co chętnie i usilnie pragną.

I.  Na prośbę diakona z Kartaginy pisze, w jaki sposób nieumiejętnych nauczać katechizmu.
1  Liczby podziału według O. Scheela.
2  Imię owego diakona – Deogratias – można oddać tem równoznacznem imieniem.
3  Zajęć tych miał św. Augustyn zawsze bardzo wiele, zwłaszcza w owym pracowitym okresie swego biskupstwa, kiedy i ten traktat został napisany.

Z dzieła św. Augustyna: De Catechizandis redibus 
Przekład: ks. Władysław Budzik
Wydanie: Jan Jachowski, Poznań 1929

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz