Raduję się, w duchu ubogi,
bo królestwo nieba posiadam.
Raduję się, będąc łagodnym,
bo otrzymam ziemię w dziedzictwo.
Raduję się, płacząc bez skargi,
bo wnet pocieszony zostanę.
Raduję się, pragnąć prawości,
bo prawość mnie sama nasyci.
Raduję się, będąc litosny,
bo też litość mi Bóg okaże.
Raduję się, serca czystego,
bo zobaczę Boga samego.
Raduję się, z duchem pokoju,
bo Bóg swoim dzieckiem mnie nazwie.
Raduję się, prześladowany,
bo królestwo nieba otrzymam.
Raduję się, upokarzany,
bo najlepszym sługom dorównam.
bo królestwo nieba posiadam.
Raduję się, będąc łagodnym,
bo otrzymam ziemię w dziedzictwo.
Raduję się, płacząc bez skargi,
bo wnet pocieszony zostanę.
Raduję się, pragnąć prawości,
bo prawość mnie sama nasyci.
Raduję się, będąc litosny,
bo też litość mi Bóg okaże.
Raduję się, serca czystego,
bo zobaczę Boga samego.
Raduję się, z duchem pokoju,
bo Bóg swoim dzieckiem mnie nazwie.
Raduję się, prześladowany,
bo królestwo nieba otrzymam.
Raduję się, upokarzany,
bo najlepszym sługom dorównam.
Spisane na podstawie kazania Pana Jezusa na górze, tak jak podano je w Poemacie Boga-Człowieka i w Ewangeliach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz