niedziela, 4 grudnia 2011

Wypędzanie złego

   Złego przepędza dobry. Sama obecność Ducha Świętego oddala ducha nieczystego. Złego ducha wypędza się zatem przez przywołanie imienia. Niesłowny pomieszaniec – duch zamętu i ciemności – zostaje wypędzony dzięki słowności, czystości, wyrazistości i jasności. Przy wypędzeniu opętane ciało wpada w drżenie. Tak jak ziemia się trzęsie, kiedy traci składnik łączny, tak mięśnie wpadają w drżenie, gdy tracą spajającego ducha. Ciało podległe rozpadowi drży w obecności niepodległego imienia. Nieoczyszczone śmiertelne ciała – podległe duchowi świata, nieopanowane, nieokiełznane – zawsze opanowuje strach w obecności czystego nieśmiertelnego ducha – niepodległego ziemskiemu ciału i duchowi świata – panującego nad wszystkim. Tylko oczyszczone ciała, w których mieszka czysty duch, nie wpadają w przerażenie i wolne są od strachu. To są te ciała, które są posłuszne i usłużne.
   Jedno wypędzenie nie uwalnia od złego. Zły powraca zawsze, kiedy widzi wolne miejsce. Opuszcza ciało i władze, ale jeśli nie zostaną nałożone pieczęcie i ciało nie zwiąże się ze słowem, zły na nowo powraca i bierze w swoje władanie. Życie w stałej obecności uwalnia od złego wpływu. Powracanie do świata – nieświadome, bez czujności – naraża na niebezpieczeństwa, na napaści i na opętania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz