piątek, 29 lipca 2016

Podział szatana

Nie jest potrzebne dzielenie złego ducha na takiego i owego. Jest jeden (choć nie jednem), ale mówienie dwojakie albo wielorakie może być usprawiedliwione, jeśli mówimy o działaniu złego ducha. 

Sprawa jedności szatana. Jezus w odpowiedzi na zarzut wypędzania złych duchów przez władcę demonów mówi, że jeśli i szatan byłby w sobie podzielony, nie ostałoby się jego królestwo (Łk 11,18). Zatem zauważamy u szatana pewną jednolitość czy jedno, gdyż jest on wierny swojej myśli, wierny swoim zamiarom, i aby je wykonać musi być jednem z nimi. Dlatego w końcu jest duchem, tym który działa w synach buntu. I nawet ma swój kościół – swoje jedno. Tak można rozumieć określenie zgromadzenie szatana (synagoga szatana), jakie pojawia się w Apokalipsie św. Jana (2,9). Jedno szatana nie jest jednak rzeczywistym jednem, takim jakie jest w Bogu. Bo nie zbierając z Bogiem, rozprasza (por. Łk 11,23).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz