wtorek, 8 listopada 2011

Uwielbienie Boga we wszystkim

   Mam uwielbiać Boga w Jego dziełach. Cóż jest Jego dziełem? On wszystko uczynił. Cóż nim nie jest? Wszystko przez Niego jest podtrzymywane. We wszystkim mam więc widzieć Boga. Wszystkie dzieła, wszystko co stworzone – czy dobre, czy złe – mam widzieć jako dzieło Boga – jako znak nieskończonego miłosierdzia. Popatrz na zabójcę i zobacz, jak wielki to cud, że trzyma się przy życiu – że nie spala się od razu w ogniu. Wszystko odbija miłosierdzie Boga, nawet największy grzesznik.
   Dlatego nie patrz na rzeczywistość okiem osądzającym, ale oglądaj ją okiem miłości. Wszystko świeci miłosierdziem. Jakże to wspaniałe! Tym spojrzeniem nie musisz nic określać i nazywać. Jest inny, który sądzi i nazywa. Jemu oddaj władzę, a sam żyj ujęty, zachwycony, w wielkim pięknie Boga, na zewnątrz, w odbiciach przejawionym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz