Miłosierny,
połączony stale z prawdą wieczną, patrzy wszędzie wokół i
widzi jak jego oblubienica prawda odbija się wszędzie. We wszystkim
widzi odblaski swej miłości, którą jest wieczysta prawda. Tak
jest zatopiony w miłości, że właściwie zapomina o prawdzie. Jest jak ślepy
i nie patrzy na nic (porywa go uczucie). On znajduje ją w odbiciach,
chce rozpalić wszystko wokół, by zapłonęło prawdziwą miłością,
z której źródłem sam jest nieodłącznie zjednoczony, bo nie gasi
nigdy w sobie płomienia miłości.
Taka miłość wymaga koniecznie wiary, dziecinnie naiwnej wiary.
Taka miłość wymaga koniecznie wiary, dziecinnie naiwnej wiary.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz